https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

NIK wskazuje bomby ekologiczne w Krakowie. Powstają tam bloki mieszkalne

Piotr Ogórek
Wyburzanie dawnej fabryki Miraculum. Później powstała tu zabudowa mieszkaniowa. Gleba nie została oczyszczona
Wyburzanie dawnej fabryki Miraculum. Później powstała tu zabudowa mieszkaniowa. Gleba nie została oczyszczona Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
W jednym z ostatnich raportów Najwyższa Izba Kontroli pochyliła się nad kwestią zanieczyszczenia gleby. Wskazała kilka przykładów w Krakowie, gdzie na zanieczyszczonych terenach powstała zabudowa mieszkaniowa. Z raportu NIK wynika, że samorządy nie oczyszczają, ani nie kontrolują takich bomb ekologicznych, pozostawionych przez dawne zakłady przemysłowe.

"Historyczne zanieczyszczenia powierzchni ziemi określane również jako tzw. "bomby ekologiczne" wciąż mogą stanowić zagrożenie dla ludzi i środowiska. Organy administracji publicznej nie znają faktycznej skali historycznych zanieczyszczeń powierzchni ziemi i zagrożeń jakie wywołują. System ich identyfikacji i usuwania nie funkcjonuje skutecznie ani na szczeblu centralnym ani w samorządach. Użytkownicy tych terenów narażeni są zatem na oddziaływanie szkodliwych dla życia i zdrowia ludzi substancji" - czytamy we wstępie do raportu Najwyższej Izby Kontroli.

Tym razem NIK pochylił się nad terenami po dawnych zakładach przemysłowych - hutach, fabrykach, które przestały działać, a w ich miejsce pojawia się zabudowa mieszkaniowa czy usługowa. Problem w tym, że gleba po dawnej działalności jest często zanieczyszczona szkodliwymi metalami i pierwiastkami. Takie obszary, choć nie zawsze zagrażają bezpośrednio bezpieczeństwu życia czy zdrowia, powinny być jednak oczyszczone. Tzw. remediację przeprowadza się rzadko lub wcale.

Zabudowa mieszkaniowa na zanieczyszczonych gruntach

Ostatnim głośnym przykładem zanieczyszczenia gleby w Krakowie jest kompleks knajpiany przy Dolnych Młynów. Gleba jest tam zanieczyszczone po działalności dawnej fabryki tytoniu. Hiszpański właściciel terenu zobowiązał się do jego oczyszczenia, ale wciąż do tego nie doszło, choć po badaniach gruntu miasto zobowiązało do tego właściciela.

NIK wskazał jednak kolejne obszary w Krakowie, gdzie nie przeprowadzono remediacji, a zrealizowano tam inwestycje mieszkaniowe. Jedna z lokalizacji to ul. Tomickiego, którą urząd miasta wpisał do wykazu potencjalnych historycznych zanieczyszczeń powierzchni ziemi. Obszar ten leży w sąsiedztwie fabryki tytoniu Philip Morris. Pomimo tego, wybudowano tam mieszkania. NIK wskazał także na teren po dawnej fabryce Miraculum przy ul. Zabłocie 23, gdzie również powstał budynek mieszkalny.

„Starostowie często nie mają wiedzy o historycznych zanieczyszczeniach ziemi, które występują na ich terenie. W 28,6 proc. badanych starostw i urzędów miast nie dokonano w ogóle identyfikacji potencjalnych historycznych zanieczyszczeń. Natomiast w połowie jednostek, w których podjęto takie działania, realizowano je nierzetelnie” - czytamy w raporcie NIK. Kontrolerzy zwrócili także uwagę, że samorządy nie prowadzą okresowych badań jakości gleby.

WIDEO: Trzy Szybkie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
I gdzie jeszcze? Może przydałby się jakiś link do raportu, żeby każdy mógł sprawdzić
G
Gość.
To co powinni nas z ul Tomickiego wyprowadzić czy płacić odszkodowania tam są bloki TBS mieszkania przyznawane ludziom z UMK większość lokatorów to z wypowiedzeń z prywatnych kamienic.
N
NO.
NIK powinien zbadać glebę po dawnej WSK- PZL.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska