https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nocny ogień nad Jeziorem Rożnowskim. Od płonacego domu zapaliły się drzewa [ZDJĘCIA]

Płonął nie tylko domek letniskowy, ale również najbliższe drzewa na skraju lasu. Tak groźną sytuację zastali strażacy, którzy około północy przyjechali gasić pożar w Rożnowie. Ich walka z żywiołem trwała tam ponad trzy i pół godziny.

O tym, że nad Jeziorem Rożnowskim ogień z płonącego domku letniskowego już przerzucają się na drzewa pobliskiego lasu, oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu zaalarmowany został o godz. 23.36.

- Do akcji poderwani zostali druhowie ze znajdujących się najbliżej ochotniczych straży pożarnych w Rożnowie i Gródku nad Dunajcem - relacjonuje starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. - Miejscowi pospieszyli dwoma wozami gaśniczymi. Ci z Gródka nad Dunajcem - jednym. Do Rożnowa pojechał także jeden wóz gaśniczy PSP z Nowego Sącza.

Nocna walka z ogniowym żywiołem była trudna, bo płomienie trawiące niewielki drewniany budynek rozprzestrzeniały się bardzo szybko.

Strażacy powstrzymali wdarcie się ognia w las. Domek letniskowy zamienił się w pogorzelisko.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska