Ogień został zauważony ok. godz. 2 w nocy. Pożar zauważyła sąsiadka budynku, który się palił. Gdy strażacy dojechali na miejsce, ogień objął sporą cześć budynku, który pozostał po pierwszym pożarze. Zagrożony był sąsiedni budynek. Żar był tak duży, że zaczęły się topić plastikowe rynny i fasada. Strażacy przyznają, że gdyby pożar zauważony został później, mógłby zająć sąsiedni budynek.
Z uwagi na fakt, że 13 lipca doszło do pierwszego pożaru, w budynku nikt już nie mieszkał. W wyniku pożaru - zarówno tego z 13 lipca, jak i tego nocnego z 17 na 18 lipca - nikomu nic się nie stało.
Na razie nie wiadomo jak doszło do pożaru tego budynku. Poprzedni pożar miał miejsce 13 lipca. Sprawą zajmuje się policja.
Potężna ulewa na Podhalu. Ulice w Rabce-Zdrój zamieniły się ...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]