Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocny pożar w Michałowicach. Spłonęły delikatesy i restauracja. Mieszkańcy organizują pomoc dla właścicieli i pracowników kompleksu

Jolanta Białek
Jolanta Białek
W nocy z 24 na 25 maja 2021 ogień zniszczył znane i lubiane przez klientów Delikatesy Staropolskie oraz restaurację „Pod Smokiem” w Michałowicach. Straty są ogromne
W nocy z 24 na 25 maja 2021 ogień zniszczył znane i lubiane przez klientów Delikatesy Staropolskie oraz restaurację „Pod Smokiem” w Michałowicach. Straty są ogromne zdjęcie nadesłane przez mieszkańca Michałowic
Ogień, który pojawił się w poniedziałek (24 maja), krótko po godz. 22 na poddaszu kompleksu usługowego przy drodze krajowej nr 7 w Michałowicach, zniszczył kompletnie znane i lubiane przez klientów Delikatesy Staropolskie oraz restaurację „Pod Smokiem”. Mieszkańcy organizują już pomoc dla właścicieli i pracowników obiektu. Bo noc z poniedziałku na wtorek wszyscy zapamiętają w Michałowicach na długo. Słupy dymu i jasną poświatę było widać z odległych miejscowości. W wielogodzinnej akcji ratowniczej brało udział prawie 200 strażaków, działania na miejscu pożaru trwały jeszcze we wtorek w godzinach przedpołudniowych.

FLESZ - Dodatkowe 1,8 mld dawek szczepionki dla Unii Europejskiej

od 16 lat

Straty spowodowane przez ogień są bardzo poważne. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mogą sięgnąć nawet miliona złotych. Spłonęło poddasze i drewniana konstrukcja budynku oraz całe wyposażenie delikatesów i większość magazynowanego tam towaru. Cześć restauracji, znajdująca się w przyziemiu budynku została zalana wodą podczas akcji gaśniczej, a część na poddaszu strawił ogień.

Rada Sołecka Michałowic i mieszkańcy we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej od wtorku rano organizują pomoc dla właścicieli i pracowników kompleksu. Jak mówią nam ludzie, chętnych by udzielić wsparcia nie brakuje, bo właściciele delikatesów i restauracji, a także obsługa obiektu - to fantastyczni ludzie, którzy wcześniej wielokrotnie pomagali w akcjach charytatywnych i wydarzeniach, organizowanych w gminie Michałowice.

- Najpilniejszą sprawą jest obecnie znalezienie zatrudnienia na okres co najmniej kilku miesięcy dla kilkudziesięciu osób (co najmniej 30 – red.), które pracowały w delikatesach i restauracji. Jest już także duża grupa osób, mieszkańców i strażaków z OSP, którzy pomogą przy sprzątaniu spalonego obiektu. Mamy też deklarację pomocy prawnej dla właścicieli zniszczonego kompleksu. Ponadto w najbliższych dniach uruchomiona zostanie – przez GOPS i Stowarzyszenie Nadzieja Michałowic - internetowa zrzutka pieniędzy dla pracowników delikatesów i restauracji - powiedział nam Radosław Żemło, sołtys Michałowic III.

Pomoc deklaruje również gmina Michałowice. Jak mówi nam wójt Antoni Rumian, temat jest świeży i różne formy pomocy będą zapewne rodzić w miarę rozwoju sytuacji, natomiast właściciele spalonego kompleksu usługowego mogą na pewno liczyć na umorzenie podatków i innych opłat wnoszonych do budżetu gminy.

Nocna akcja gaśnicza w Michałowicach była jedną z największych – jeśli chodzi użyte siły i środki oraz czas trwania działań – prowadzonych pod Krakowem w ostatnich latach. Z ogniem walczyło w sumie prawie 200 strażaków z jednostek OSP z gmin Michałowice i Wielka Wieś oraz z PSP w Krakowie i Skawinie. Na miejscu były także znaczne siły policyjne.

Akcja ta była także jedną z najtrudniejszych, m.in. z powodu problemów z dostępem do wody (w pobliskim hydrancie było zbyt małe ciśnienie wody i musiano transportować ją w cysternach z pobliskiej siedziby OSP Michałowice; zbudowano także linię zasilającą z pobliskiej rzeki Dłubnia). Niełatwe było również prowadzenie działań przy ruchliwej DK 7 (policja, która wsparła działania strażaków zorganizowała objazdy dla samochodów).

- W nocnych działaniach brało udział 19 zastępów straży pożarnej, a potem od ok. godz. 4 - kolejnych 16 zastępów. Strażacy zajęli się także zabezpieczeniem pogorzeliska i częściową rozbiórką elementów spalonego budynku – podaje kpt. Bartłomiej Rosiek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Z naszych informacji wynika, że w momencie wybuchu pożaru na terenie kompleksu przebywało pięć osób. Czworgu z nich udało się opuścić bezpiecznie obiekt przed przyjazdem służb ratowniczych, natomiast kobieta, która pozostała w budynku i wzywała pomocy przez okno została ewakuowana przez strażaków, z pomocą drabiny. Po udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowaną przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Kobieta trafiła do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Na razie nie wiadomo jaka była przyczyna pożaru. Ustaleniem tego zajmują się policja wraz z prokuraturą.

Pożar w Michałowicach. W ogniu stanął kompleks handlowo-usługowy, w którym znajdują się między innymi Delikatesy Staropolskie

Michałowice. Pożar znanego sklepu. Płonęły Delikatesy Starop...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska