https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Comarch Cracovia zaczęła z przytupem. 10 goli w Toruniu!

Jacek Żukowski
Energa - Comarch Cracovia 4:6
Energa - Comarch Cracovia 4:6 cracovia.pl
Energa Toruń Comarch Cracovia 4:6. W pierwszym meczu Tauron Hokej Ligi w Toruniu zaprezentowała się całkiem nowa Comarch Cracovia.

W pierwszym meczu Tauron Hokej Ligi w Toruniu zaprezentowała się całkiem nowa Comarch Cracovia. Ze starego składu zostało tylko 8 zawodników. W roli trenera „Pasów” udanie debiutował trener Marek Ziętara i 12 zawodników. W roli głównej wystąpił ten, którego w Krakowie już dobrze znamy – Lundgren, który z dobrej strony pokazywał się już w minionym sezonie.

„Pasy” ustawiły sobie grę w I tercji, w ciągu 52 sekund zdobył dwa gole. Tego pierwszego w sezonie strzelił Szwed. Wprawdzie D. Kapica został zablokowany, ale z dobitka pospieszył Lundgren. Miejscowi jeszcze się nie otrząsnęli, a już było 0:2 – Svensson odbił strzał, ale dobitki Jarosza już nie. Torunianie złapali kontakt, ale tylko na chwilę, bo bombowym strzałem popisał się Brandhammar. Dla niego, tak jak dla Jarosza był to pierwszy gol w barwach „Pasów”.

Następnie Lundgren wpadł na bramkarza, posyłając wcześniej krążek do siatki. Sedziowie sprawdzali tę sytuację na video i uznali, że gol był prawidłowy. W 34 min miejscowi byli bliscy celu, ale krążek po strzale Arraka trafił w poprzeczkę. W końcówce ze znakomitej strony pokazał się D’Orio broniąc strzały Napiórkowskiego i Arraka.

Kto myślał, że jest po meczu, był w błędzie. W III tercji gospodarze zerwali się do ataków. I w 48 sekund zdobyli dwa gole! Najpierw Persson, dobijając strzał Napiórkowskiego strzelił bramkę, a po chwili Worona pokonał krakowskiego bramkarza.

Ale Cracovia opanowała sytuację, drugi raz w tym meczu wykorzystując grę 5 na 4. Ale torunianie skopiowali jej osiągnięcie chwilę później i znów zbliżyli się na dystans jednego gola. To był istny rollercoaster. Torunianie atakowali coraz śmielej i… stracili bramkę po szwedzkim ataku gola pięknym strzałem pod porzeczkę zdobył Wahlgren (też debiutancka bramka).

Energa Toruń - Comarch Cracovia 4:6 (1:3, 0:1, 3:2)
Bramki: 0:1 Lundgren (D. Kapica, Kruczek) 9, 0:2 Jarosz (Wanacki) 10, 1:2 A.Johansson (Fjodorovs, Kogut) 14, 1:3 Brandhammar (Brynkus, H. Johansson) 17, 1:4 Lundgren (Wahlgren, D. Kapica) 23, 2:4 Persson (Napiórkowski) 47, 3:4 Worona (Svars, Syty) 48, 3:5 Younan (Kruczek) 50, 4:5 Syty 54, 4:6 Wahlgren (Lundgren, Younan) 58.
Energa: Svensson – Svars, Zieliński, Baszyrow, Syty, Worona – Jaworski, A. Johansson, Kogur, Fjodorovs, K. Kalinowski – Henriksson, Lawror, Napiórkowski, Arrak, Persson – Kurnicki, Gimiński, M. Kalinowski, Prokurat, Maćkowski.
Cracovia: D’Orio – Brandhammar, Jaśkiewicz, Brynkus, Olsson, H. Johansson – Kruczek, Younan, Lundgren, Wahlgren, D. Kapica – Wanacki, Bieniek, Bukowski, Jarosz, Mocarski oraz Kamieniew, Jaracz, Sterbenz, Dziurdzia.
Sędziowali: W. Wrycza, P. Kasprzyk. Kary: 8 – 6 min. Widzów: 1000.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska