https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Mogilska: ZIKiT ugiął się pod presją mieszkańców

pb
Projekt "Alei Mogilskiej" zyskał wielu zwolenników. ZIKiT kategorycznie odrzuca pomysł zwężenia ulicy do jednego pasa.
Projekt "Alei Mogilskiej" zyskał wielu zwolenników. ZIKiT kategorycznie odrzuca pomysł zwężenia ulicy do jednego pasa. fot. alejamogilska.pl
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ugina się pod presją mieszkańców i wznawia konsultacje społeczne dotyczące przebudowy ul. Mogilskiej. Projekt przebudowy wzbudza coraz większe kontrowersje.

Mieszkańcy i radni krytykują plan przebudowy Mogilskiej

W środowej "Gazecie Krakowskiej" opisywaliśmy, że mieszkańcy narzekają na brak konsultacji społecznych. Krakowianie mieszkający przy wzbudzającym największe kontrowersje odcinku ul. Mogilskiej (od ulicy Kieleckiej do Fabrycznej) wskazywali, że ulica po przebudowie będzie pozbawiona zieleni i miejsc parkingowych.

Przypomnijmy, że długo wyczekiwana przebudowa linii tramwajowej od Ronda Mogilskiego do Placu Centralnego, dzięki której ulicami Mogilską i Jana Pawła II będą mogły poruszać się tramwaje niskopodłogowe ma ruszyć w tym roku."Przy okazji" przebudowie ulegnie też pas drogowy ulic na wspomnianym odcinku. ZIKiT, który twierdzi, że konsultacje społeczne odbyły się w 2009 roku, z uwagi na rosnące zainteresowanie przebudową ulicy postanowił przeprowadzić kolejne spotkanie z mieszkańcami. Co więcej, krakowianie mogą wysyłać swoje wnioski i opinie do Zarządu na temat przebudowy wspomnianego odcinka. "Ponieważ zeszłotygodniowe spotkanie z mieszkańcami pokazało, że mimo przeprowadzenia konsultacji społecznych w 2009 r. mieszkańcy nadal chcą zgłaszać uwagi do opracowanej koncepcji postanowiliśmy im to ułatwić. Zachęcamy wszystkich zainteresowanych, by do końca miesiąca przesyłali na adres [email protected] swoje propozycje zmian w zaprezentowanej koncepcji. Prosimy o przesyłanie propozycji wraz z krótkim uzasadnieniem" - czytamy na stronie ZIKiT-u gdzie możemy również zapoznać się z proponowanym projektem.

Coraz więcej zwolenników zyskuje także pomysł Stowarzyszenia Przestrzeń-Ludzie-Miasto, którzy domagają się zwężenia ul. Mogilskiej do jednego pasa na odcinku kilkuset metrów, poszerzenia chodników i wybudowania ścieżek rowerowych. Na portalu Skyscrapercity przekonują do swojego pomysłu jednocześnie odrzucając twierdzenia ZIKiT-u i przeciwników zwężenia, sugerujących, że Mogilska się "zatka". "Najlepszym sposobem na przekonanie ludzi do tej idei byłoby na tydzień zrobić Mogilską 2x1. Na pasach skrajnych postawić jakieś zapory i znak postawić, że na tydzień jest parking. Mieszkańcy sami by ocenili czego tak naprawdę potrzebują na tej ulicy. Równocześnie na tydzień byłyby zakaz parkowania na chodniku" - proponuje jaszczur90.

A Wy co sądzicie o pomysłach ZIKiT-u i projektu Stowarzyszenia Przestrzeń-Ludzie-Miasto? Zagłosujcie w sondzie i wypowiedzcie się na forum.

Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 35

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
REZYDENT
tE KOSZARY TO PRZEDWOJENNE CZYNSZOWKI PORZUCONE PRZEZ WLASCICIELI, A TERZ SA BAZA DOCHODOWA DLA CWANIAKOW Z URZEDOW, KTORZY SIE NA NICH UWLASZCZYLI.
NADAJA SIE TYLKO DO LIKWIDACJI.
r
rezydent
Za komunistow projekt poszerzenia Mogilskiej nie doszedl do realizacji ze wzgledu na koszty. Mogilska miala byc w linii Prodlewu i innych biurowcow, dlatego tak budowano nowe obiekty, a stare mialy byc wyburzone. Dlaczego do tej pory stoja stare zmurszale kamienice porzucone po wojnie przez wlascicieli?
Najtaniej jest dac mieszkania zastepcze ich mieszkancom, a nowych pseudowlascicieli poslac na niedzwiadki i poszerzyc ulice zgodnie z pierwotnym planem. Uwlaszczyli sie na tych kamienicach geodeci , adwokaci i rozni i teraz robia problemy, bo jeszcze wpisuja stare rudery do klasy zabytkow, aby ciagnac wyzsze odszkodowania i pobierac z Unii pieniadze na remonty.
S
Sz.
Na Mogilskiej aż się prosi żeby wsadzić tramwaj pod ziemie... przynajmniej na odcinku od ronda Mogilskiego aż do wiaduktu kolejowego - odzyskało by się sporo miejsca w ten sposób..... niestety to kosztuje. Na rondzie Mogilskim tory już są na "właściwym" poziomie
z
zak
Czy te koszary na zdjeciu to Mogilska po przebudowie? Do czego to podobne? Skad byly wzory?
K
Kraktor
ponieważ my kierowcy szybko znajdziemy inną drogę lub zostawimy auta. Korki będą jak zrobimy 2, 3 i więcej pasów - ronda i ulice w centrum nie przyjmą zwiększonego ruchu Marcinie.
R
Rh-
Przyjżyj się jak w naszym mieście podchodzi się do tematu komunikacji miejskiej i ścieżek rowerowych. "Cykliści" już nie raz organizowali różne akcje, żeby zwróćić uwagę na nieliczne i w większoći żenujące rozwiązania dla ruchu rowerowego. Jak ZIKiT dalej będzie robił bajzel w liniach tramwajowych to ludzie w końcu odwiedzą ich z koktajlami mołotowa.
Dodaj więc trochę realizmu do twoich marzeń...
R
Rh-
"W ogóle trzeba zlikwidować ruch samochodowy na Mogilskiej" - "przez co własciciele prosperujących tam firm juz szukaja innych lokali uzytkowych w obawie przed bankructwem"
W takiej kolejności powyższe zdania mają sens...
Jeśli ktoś myśli, że znajdzie się choć jeden frajer, który wynajmie lokal użytkowy przy ulicy bez dojazdu samochodem to chyba powinien odwiedzić psychiatrę.
Najlepiej zamknąć całą ulicę, ogrodzić i zrobić tam teren zielony... tylko po bułki będziecie dymać chyba na al.Pokoju, bo do tych zapyziałych uliczek w okolice Mogilskiej to nikt wam nie będzie ich dowoził rikszą ani hulajnogą.
No ogarnijcie się ludzie....
M
Marcin
Jeśli Mogilska zostanie zwężona znacznie znacznie potanieją nieruchomości znajdujące się przy tej ulicy (zanieczyszczenie powietrza spowodowane samochodami stojącymi w gigantycznych korkach, obniżenie rangi drogi) Czy Stowarzyszenie Przestrzeń-Ludzie-Miasto zrekompensuje mieszkańcom Mogilskiej tą stratę ??
J
Janek
to chyba taki skrót "myślowy", lub rzeczywiście ul. Fabryczna, która kończy się w pobliżu ul. Mogilskiej i wiaduktu kolejowego.
J
Janek
mogą zyskać jedynie na takiej przebudowie ul. Mogilskiej, która stworzy dogodne warunki do otwierania sklepów i usług z miejscami parkingowymi. Nic - poza trującym powietrzem, hałasem i dodatkowymi korkami na obu rondach - nie zyskamy jeśli przejdzie projekt lansowany przez Zikit. Aby nie było nieporozumień - nie jestem mieszkańcem Mogilskiej (tylko Al. Pokoju, która aleją wbrew nazwie nie jest!) i nie należę do St. Przestrzeń-Ludzie-Miasto. Jednak uważam, że miasto jest dla ludzi, a nie dla samochodów. Sam staram się korzystać prawie każdego dnia z KM, a nie z własnego samochodu. Autostrady do centrum miasta nie są nam w Krakowie potrzebne i tworząc dogodne warunki dojazdu samochodem w pobliże centrum zwiększamy, a nie zmniejszamy komfort życia mieszkańców Krakowa. Im więcej i szerzej dla samochodów tym większy ruch i nawet 4-y pasy nie wystarczą - taką prawdę znają decydenci wielu zabytkowych miast w Europie. Czy musimy powielać popełnione przed laty błędy w innych, podobnych miastach za nasze pieniądze? Ponadto - jeśli już to samochody pod ziemią, a ludzie i KM na normalnym ludzkim poziomie bez schodów, nawet tych ruchomych, bez sztucznego oświetlenia, bez kładek dla "pieszych". Nam L U D Z I O M należy się wygoda, nie samochodom!
e
edwinello
proponuję żeby zrobić taką drogę kosztem twojego ogrodu
j
ja
Proszę mi powiedzieć w którym miejscu Mogilska dochodzi do Fabrycznej???
Bo czytam że najwięcej pretensji maja ludzie mieszkający na Mogilskiej od Kieleckiej do Fabrycznej.
Wobec tego pytam w którym miejscu w Krakowie Mogilska ma skrzyżowanie z Fabryczną??
Bo ja nie wiem
k
krakós
A kto ma robić parkingi i przede wszystkim GDZIE?
k
krakós
Masz rację! Popieram w 100%.
k
krakós
W ogóle trzeba zlikwidować ruch samochodowy na Mogilskiej, bo jego istnienie to kompletny bezsens, tym bardziej, że taki jest na Alei Pokoju. Utrzymanie ruchu samochodowego (kosztem ścieżki rowerowej, chodników i szerokich trawników) mógł wymyśli tylko ktoś, kto nie zdaje sobie sprawy z problemów, jakie ten ruchu powoduje — korków i hałasu. A korki to większe spaliny. Poza tym jeśli nie zwęzi się ulicy, to zostaną wyrzucone miejsca do parkowania, przez co własciciele prosperujących tam firm juz szukaja innych lokali uzytkowych w obawie przed bankructwem. Ten rejon stanie się zacofanym miejscem z szybszym o 30km/h ruchem.Napewno nie tego chcemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska