W pierwszym postępowaniu swoją ofertę złożyła jedna firma, w drugim dwie, ale zaproponowane przez nie ceny były o kilkaset tysięcy złotych wyższe od wyższe od kwoty niespełna 950 tys. zł, jaką na to zadanie zamierza przeznaczyć gmina. W efekcie oba postępowania trzeba było unieważnić.
W tej sytuacji gmina zamierza zwrócić się o przesunięcie terminu zakończenia inwestycji, który pierwotnie był planowany na październik 2019 roku.
Przypomnijmy, że na inwestycję samorząd pozyskał dotację z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.
Natomiast póki punktu selektywnej zbiórki w Nowym Brzesku nie ma, mieszkańcy muszą korzystać z tzw. mobilnego PSZOK-u. Ten będzie na nich czekał w najbliższą sobotę w godzinach 6-13 pod budynkiem Urzędu Gminy i Miasta.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Krótki wywiad. Krótki wywiad: ruszył remont parku, będzie ścianka i odkryte baseny. Piotr Kempf: to zasługa „ekoterrorystów”
Autor: Joanna Urbaniec
