https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowe filmy, seriale i programy rozrywkowe. Platforma Netflix ogłosiła swoje zapowiedzi programowe na 2025 rok

Paweł Gzyl
Borys Szyc w serialu "Heweliusz"
Borys Szyc w serialu "Heweliusz" Netflix
Mając ponad 700 milionów odbiorców na całym świecie, Netflix sam sobie wyznacza standardy domowej rozrywki. Najpopularniejsza platforma streamingowa ogłosiła właśnie swe zapowiedzi programowe na 2025 roku. Nie zabraknie wśród nich również interesujących polskich produkcji.

- Ten rok to zapowiedź bardzo różnorodnej rozrywki dla polskich widzów. Powrócą kolejne części wielkich hitów, ukochane gatunki, jak dobre kryminały i komedie oraz wielkie historyczne produkcje, jakich jeszcze nie było - mówi Łukasz Kłuskiewicz, dyrektor Netflixa ds. Filmów w Europie Środkowo-Wschodniej. - Aby wciąż zaskakiwać, zapraszamy do współpracy zarówno doświadczonych twórców, jak i debiutantów. Dzięki ich talentowi powstają autentyczne historie z lokalnym, silnym kontekstem, które Polacy chętnie oglądają.

Taką właśnie produkcją będzie pięcioodcinkowy dramat katastroficzny "Heweliusz", stworzony przez twórców hitu "Wielka woda" - Jana Holoubka (reżyseria), Kaspra Bajona (scenariusz) i Annę Kępińską (produkcja). Serial ten jest inspirowany tragiczną i niewyjaśnioną historią zatonięcia polskiego promu na Bałtyku.

"Heweliusz" to nie tylko opowieść o ogromnej katastrofie na morzu, ale także dramat sądowy, który jest studium emocji i przeżyć związanych z tragedią. Porusza tematykę walki o dobre imię i godność tych, którzy zginęli, ich rodzin, a także zmagania z dysfunkcyjnym państwem i bezdusznym systemem, łącząc w sobie elementy obu tych gatunków. Serial będzie miał swoją premierę już tej jesieni.

Przedstawiciele Netflixa podkreślają, że rozmach tej produkcji jest wyjątkowy nie tylko na polską, ale i europejską skalę. "Heweliusz" to serial pełen wyzwań, z 105 dniami zdjęciowymi, 3000 statystami i 70 lokacjami, co czyni go przedsięwzięciem o wyjątkowej skali trudności, dającym aktorom i ekipie ogromną satysfakcję twórczą i realizacyjną.

Kolejnym znaczącym atutem tej produkcji jest imponująca obsada, w której znaleźli się Magdalena Różczka, Michał Żurawski,  Borys Szyc, Konrad Eleryk, Justyna Wasilewska i Joachim Lamża, Andrzej Konopka, Tomasz Schuchardt, Michalina Łabacz, a także wielu innych utalentowanych aktorów, którzy w ramach przygotowań do ról przeszli intensywne szkolenia fizyczne, spędzili kilkadziesiąt dni na planie zdjęciowym w wodzie oraz pracowali z doświadczonymi kaskaderami.

- Myślałem, że niewiele rzeczy w pracy aktora może mnie zaskoczyć, ale ogrom i rozmach tej produkcji przerósł moje oczekiwania. Tego jeszcze w Polsce nie było. To jeden z najbardziej wymagających projektów, w których brałem udział. Ten wysiłek był dla mnie zaskakujący. Pokonałem wiele swoich strachów. To jedna z największych przygód mojego życia - mówi Borys Szyc, wcielający się w postać kapitana Andrzeja Ułasiewicza.

Wśród wyczekiwanych tytułów w 2025 roku jest również kontynuacja serialu "1670". Pierwsza odsłona, która podbiła serca widzów i zgromadziła rzesze fanów, została tuż po premierze okrzyknięta polskim fenomenem (pop)kulturowym.

- W drugim sezonie historie naszych bohaterów zostały pogłębione, a wprowadzenie nowych miejsc i postaci sprawia, że akcja jest bardziej dynamiczna. Nie wspominając o kolejnej politycznej fantazji Jana Pawła, zagranicznych wakacjach Adamczewskich i odmienionym obrazie Adamczychy, do której zawitało lato. Czujemy, że jest tu sporo przestrzeni do tego, by wciąż móc zaskakiwać fanów - opowiada scenarzysta serialu Jakub Rużyłło.

Serial trafi do serwisu jesienią. Reżyserami są Maciej Buchwald i Kordian Kądziela, producentami drugiego sezonu są Ivo Krankowski i Jan Kwieciński. Za produkcję odpowiada Akson Studio.

Na miłośników kryminalnego kina akcji czeka kolejna część hitu Cypriana T. Olenckiego, w którym Mateusz Damięcki wciela się w przywódcę chuligańskiej ferajny – "Druga furioza". Tym razem Golden, wciągnięty w świat brutalnej walki o władzę nad miastem, staje się jednym z katalizatorów wydarzeń, które prowadzą do eskalacji konfliktu między gangami i organami ścigania.

Ta mroczna historia o ambicji, zdradzie i nieustępliwej walce o dominację zyskała oddanych fanów, a perspektywa Goldena w drugiej części zapowiada jeszcze większe napięcie i intensywność akcji.

- Tym razem zagłębiamy się w jego psychologię i odkrywamy nowe strony tej postaci. Kamera podąża za nim non stop, zarówno w grupie, jak i sam na sam z jego emocjami. Poznamy zarówno motywacje Goldena, jego przeszłość i świat, który go ukształtował. Dowiemy się, co sprawiło, że znalazł się na drodze bez odwrotu. Cieszę się, że kontynuacja przypadła na czas, kiedy jestem dojrzalszy i bardziej doświadczony. Myślę, że Golden jeszcze zaskoczy widzów – mówi Mateusz Damięcki. 

Ciekawie zapowiada się serial "Aniela" z Małgorzatą Kożuchowską w roli głównej. Oto po szokującym publicznym incydencie z mężem, kobieta żyjąca w świecie blichtru i złotych kart kredytowych traci wszystko. Zmuszona do rozpoczęcia życia od zera, musi zmierzyć się z nową rzeczywistością. Podczas gdy pragnienie odzyskania córki staje się jej siłą napędową, adaptacja do nowej rzeczywistości pozwala jej odkryć nieznane wcześniej poczucie sprawiedliwości.

W pierwszym muzycznym reality-show Netflixa – "Nowe rozdanie: Rhythm+Flow Polska" popularni raperzy Bedoes 2115, DZIARMA i Sokół wyruszyli w ogólnopolską podróż, aby odnaleźć kolejną gwiazdę polskiego hip-hopu. Wyłonieni w wymagających castingach młodzi wykonawcy zmierzą się w bitwach rapowych, pisaniu własnych kawałków oraz wyprodukują własne klipy. Początki nowych karier i drogę do przełomowej nagrody w wysokości 500 tys. zł widownia będzie mogła obejrzeć już wkrótce. Program wyprodukował Fremantle Polska.

Z filmowych produkcji zza granicy, zapowiadanych przez Netflix na 2025 rok, największe emocje budzi nowa wersja "Frankensteina". Reżyserujący ją Guillermo del Toro marzył o ekranizacji słynnej powieści Mary Shelley przez ostatnie 50 lat. - W efekcie postać ta połączyła się z moją duszą w taki sposób, że stała się czymś na kształt autobiografii. Nie ma dla mnie bardziej osobistej historii niż ta – podkreśla. W roli głównej Oscar Isaac.

Swoją premierę będzie miał też "RIP", policyjny thriller z Benem Affleckiem i Mattem Damonem w rolach głównych. Ten pierwszy nazwał film "naprawdę zabawną, wciągającą jazdą, która trzyma w napięciu". W 2025 roku zobaczymy w Netflixie też "Dzień zero" z Robertem De Niro w roli prezydenta USA, "Black Rabbit" z Jasonem Batemanem i Judem Law oraz "The Beast in Me" z Claire Danes i Matthew Rhysem.

Nie zabraknie także powrotów ulubionych tytułów, w tym trzech największych hitów w całej historii Netflixa: "Wednesday," którego produkcja właśnie dobiegła końca, "Squid Game", który zadebiutuje 27 czerwca, a także finałowego sezonu "Stranger Things". 

- To będzie największy i najbardziej ambitny sezon. Jednocześnie uważamy, że jest najbardziej osobisty. Praca nad nim była bardzo intensywna i emocjonalna, zarówno dla nas, jak i dla naszych aktorów - twierdzą twórcy "Stranger Things" - Ross Duffer i Matt Duffer.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska