Największą popularnością cieszą się tradycyjnie kierunki ekonomiczne, mimo że ich absolwenci zasilają masowo szeregi bezrobotnych. Na studia dzienne z ekonomii zakwalifikowało się 179 osób, na zaoczne 60. Jak mówi Tomasz Zasłona, rzecznik prasowy PWSZ, to kierunki ogólne, po których łatwo się można przekwalifikować. Ponadto wiele osób kontynuuje naukę po liceum ekonomicznym.
Nie są to ostateczne wyniki rekrutacji na PWSZ. Część przyjętych osób może bowiem ostatecznie wybrać inną uczelnię. - 3 sierpnia rozpoczyna się drugi nabór. W wyniku rekrutacji uzupełniającej liczba miejsc na uczelni może zostać zwiększona nawet o 400 osób - dodaje Zasłona.
Jego uczelnia jako jedna z pierwszych w kraju zdecydowała się uruchomić studia na kierunku e-administracja. Od października rozpocznie je 35 osób. Fizjoterapia, też nowy kierunek na PWSZ, cieszy się większą popularnością. O jedno miejsce walczyło tu dwóch kandydatów. Ostatecznie przyjęto 69.
Coraz mniej studentów wybiera natomiast kierunki nauczycielskie, które generują najwięcej bezrobotnych. Matematykę tylko 12, edukację artystyczną - 10, pedagogikę - 67. Nauczycielem angielskiego chce zostać w Nowym Sączu 51 osób. Specjalność translatorską wybrały 82.
Wśród dyscyplin technicznych prym wiodą mechatronika, zarządzanie i inżynieria produkcji. Uczelnia kładzie nacisk na zajęcia praktyczne. Studenci fizjoterapii będą musieli zaliczyć zajęcia kliniczne w pracowniach, sanatoriach i szpitalach.
Studia dzienne na PWSZ są bezpłatne. Odpłatne zaoczne uruchomiono na ośmiu kierunkach. Koszt semestru - około 1900 zł.
Na drugiej sądeckiej uczelni - WSB-NLU - studia są płatne. Miesięczne czesne na zarządzaniu wynosi 450 zł, informatyce - 470, psychologii - 494. Rekrutacja trwa do 15 września. Największą popularnością cieszy się zarządzanie i informatyka. Daniel Habura z biura rektora WSB-NLU nie zdradza, ilu dotychczas zgłosiło się chętnych. - Liczba miejsc zostanie utrzymana na tym samym poziomie, co w ubiegłych latach - informuje.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+