Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zakaz wjazdu na nowe wały w Broszkowicach
Rowerzyści są zgodni, że ścieżki dla jednośladów biegnące po koronach wałów są najlepsze i najbardziej bezpieczne. Tak w dużej części poprowadzona jest Wiślana Trasa Rowerowa. Przy okazji rozbudowy wałów wzdłuż Soły i Wisły na wysokości Broszkowic spodziewano się, że przy okazji inwestycji wartej blisko 7 mln zł wykonany zostanie również trakt dla rowerów.
Sołtys Broszkowic Anna Sporysz przyznaje, że tego oczekiwali mieszkańcy wsi, głównymi ulicami której przebiega obecnie WTR. Ludzie w Broszkowicach nie ukrywają, że rowerzyści, jadący tędy całymi grupami bywają uciążliwi. - Różnie się zachowują. Wielu wydaje się, że drogi są tylko dla nich i trzeba bardzo uważać, jadąc samochodem, żeby nie doszło do niebezpiecznych zdarzeń. Poza tym na wąskich uliczkach trudno ich wyprzedzić - skarżą się ludzie w Broszkowicach.
Także rowerzyści zgadzają się, że obecne rozwiązanie jest złe.
- Widząc, że powstają nowe wały, byłem przekonany, że po zakończeniu robót przebiegać będzie przez nie dalszy ciąg ścieżki rowerowej od strony Oświęcimia. Dlaczego nie powstała? - dziwi się Dariusz Kasperek, rowerzysta z Oświęcimia, który kilka razy w tygodniu jeździ WTR.
Nikt o budowę ścieżki nie wystąpił
W Polskim Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie, które prowadziło inwestycję związaną z rozbudową wałów w Broszkowicach zaznaczają, że na ich koronie nie przewiduje się budowy ścieżki utwardzonej - asfaltowanej.
- Utwardzenie korony wałów w chwili obecnej stanowi drogę technologiczną, która wykorzystywana będzie przez służby w razie zagrożenia powodziowego oraz na potrzeby utrzymania budowli hydrotechnicznych - wyjaśnia Magdalena Gala z RZGW w Krakowie.
Jak dodaje, do tej pory żaden samorząd ani inna instytucja nie występowała do Wód Polskich z inicjatywą wykonania utwardzonego traktu dla rowerów.
Za utrzymanie Wiślanej Trasy Rowerowej na tym odcinku odpowiada Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Część między Brzeszczami a Skawiną została wybudowana w 2017 roku.
- Brak przebiegu trasy po wałach przeciwpowodziowych w rejonie Broszkowic wynikał z negatywnej opinii ówczesnego zarządcy wałów przeciwpowodziowych, który ze względu na stan wałów na tym odcinku wskazywał je jako nienadające się do zlokalizowania na nich drogi dla rowerów - podkreśla Agnieszka Ćwiertniewicz z ZDW.
ZDW nie ma w planach obecnie zmiany przebiegu WTR na tym odcinku. - Szkoda, że obie te instytucje nie podjęły razem tego tematu, bo nadarzała się okazja - żałuje Dariusz Kasperek.
Następna może być dopiero za kilka lat. - Po dokonaniu odbioru końcowego wykonanych odcinków wałów nastąpi okres 6-letniej gwarancji. W tym czasie nie można ingerować w wykonaną inwestycję - zaznacza Magdalena Gala.
Przy okazji dodaje, że Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie nie ponosi odpowiedzialności za kolizje i wypadki, które wystąpią na utwardzonej drodze technologicznej biegnącej po wałach.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oświęcim 20 lat temu. Miejsca, w których dzisiaj stoją galerie i centra handlowe
- "Ekonomik" w Oświęcimiu na archiwalnych fotografiach. Szkoła ma już 60 lat
- Meble oferowane przez oświęcimian na OLX. Zobaczcie
- Medale i nagrody z okazji Święta Miasta w Oświęcimiu
- Unia Oświęcim druga w hokejowym Memoriale Artura Malickiego. Zobaczcie zdjęcia
- Kolorowe, radosne i charytatywne zakończenie wakacji w Brzeszczach
FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA
