Przetarg na dostawę dwóch czteroczłonowych pociągów do obsługi ruchu aglomeracyjnego został ogłoszony pod koniec listopada zeszłego roku. Poza samymi pojazdami zamówienie objęło także pakiet pozderzeniowy (naprawczy) oraz szkolenia z zakresu obsługi, budowy oraz utrzymania w eksploatacji nowych składów. Do przetargu zgłosiły się dwa przedsiębiorstwa: Newag z Nowego Sącza i Pesa z Bydgoszczy.
Kryteriami wyznaczonymi przez zamawiającego były cena (80 procent) oraz wysokość podłogi (20 proc.). Jako że obie firmy w swoich ofertach uwzględniły wymaganą wysokość (960 milimetrów), o wyborze zadecydowała cena. Całą usługę Newag wycenił na kwotę 35 571 600 złotych brutto. Pesa zaoferowała dostarczenie pociągów za kwotę większą o ok. 0,5 miliona złotych - 36 039 000 złotych brutto. W tej sytuacji zwycięzca przetargu był już praktycznie znany w momencie otwarcia ofert. Pociągi - Elektroniczne Zespoły Trakcyjne Impuls- które dostarczy w przyszłym roku nowosądeckie przedsiębiorstwo, będą długie na 75 m. W swoim wnętrzu posiadać będą 144 miejsca siedzące i 359 stojących (przy założeniu 5 osób stojących na metr kwadratowy).
Przy każdym członie składu ma znaleźć się czworo drzwi. - Pod względem pojemności i wielkości pociągi są porównywalne do tych, które aktualnie kursują na naszej linii - opisuje Marcin Głuszek, dyrektor marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście SA. - Będą to jednak również zdecydowanie najnowocześniejsze składy w naszym taborze i liczymy, że będą służyć pasażerom na linii SKM przez długie lata. Podłogi w składzie będą miały wymaganą w przetargu wysokość, dokładnie 960 mm, co było podyktowane wysokością większości peronów na linii SKM. Ponadto, zgodnie z życzeniem spółki, pociągi będą miały wysuwany stopień, który będzie niwelować lukę pomiędzy taborem a peronem.
Co ciekawe, schodek ma dostosowywać się automatycznie do wysokości peronu. - Jest to stosunkowo drogie rozwiązanie, jednak w przypadku linii SKM było potrzebne - tłumaczy Głuszek. - Perony w Słupsku czy w Tczewie mają inną wysokość od tych na stacjach trójmiejskich, stąd potrzeba pewnej elastyczności. Osoby niepełnosprawne mogą liczyć na rampę ułatwiającą wsiadanie i wysiadanie. - Dodatkowo w środku znajdziemy to, do czego już przyzwyczailiśmy naszych podróżnych: szerokie pozbawione ścianek działowych wnętrza, monitoring, audiowizualny system informacji pasażerskiej oraz nowy typ drzwi tak zwanych odskokowo-przesuwnych, które są bardziej niezawodne od obecnie stosowanych i lepiej znoszą na przykład warunki zimowe - zapowiada Marcin Głuszek.
Firma Newag przedstawia swoje składy EZT Impuls jako "jedne z najnowocześniejszych tego typu pojazdów szynowych w Polsce". Na komfort podróży mają wpływać ciche, klimatyzowane wnętrza, ergonomiczne fotele, internet i gniazdka elektryczne. Według zapewnień producenta, nowe składy SKM-ki będą ekonomiczne i bezpieczne. Podczas hamowania pociąg oddaje energię do sieci trakcyjnej, co ma swoje odzwierciedlenie w niskim zużyciu energii elektrycznej. Wnętrze pojazdu będzie objęte monitoringiem, a kontakt z obsługą pociągu będzie możliwy poprzez przez tzw. interkom. EZT Impuls spełnia rygorystyczne europejskie normy zderzeniowe i wytrzymałościowe. Jego prędkość eksploatacyjna to 160 kilometrów na godzinę. Umowa z Newagiem zostanie podpisana w ciągu miesiąca.
Źródło: AIP
