Na Kilińskiego w Nowym Sączu doszło do bardzo groźnego w skutkach zderzenia mana z autem osobowym. We wraku samochodu osobowego uwięziona była ranna osoba. Akcja strażaków umożliwiła udzielenie pomocy ofierze wypadku przez załogę karetki pogotowia.
Lipnica: urwali głowę psu, a teraz kradną i palą
Kilka godzin później strażaków wzywały na pomoc załogi innych karetek. W koszmarnych warunkach drogowych oraz pogodowych ambulanse nie mogły w żaden sposób dotrzeć do pacjentów. Pierwsze takie wezwanie nadeszło o godz. 19.48. Sanitarka utknęła na Leśnej w Nowym Sączu. Kolejne było tuż po godz. 23 z Kosarzysk. Tam druhowie z miejscowej OSP pomagali w przetransportowaniu chorego z domu w górskim przysiółku do ambulansu czekającego w odległości kilku kilometrów.
Strażaków podrywały do akcji również alarmy o pożarach. O godz. 18 od komina zapaliła się wewnętrzna ściana drewnianego domu w Rytrze. Gaszeniem zajęły się jednostki PSP w Nowego Sącza i OSP z Rytra. Trzeba było rozbierać ściany, by dotrzeć do zarzewia ognia. Udało się to po dwóch godzinach. Niemal w tym samym czasie wybuchł pożar w garażu przylegającym do domu w Nawojowej. Strażacy z Nowego Sącza dotarli tak szybko, że z gorejącego pomieszczenia zdołali wyciągnąć auto, zanim się zapaliło.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu