Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Akt oskarżenia Leszka Langera wraca do prokuratury

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Posiedzenie w sprawie Leszka Langera było niejawne. O jego jawność wnosił za to pełnomocnik oskarżonego
Posiedzenie w sprawie Leszka Langera było niejawne. O jego jawność wnosił za to pełnomocnik oskarżonego Janusz Bobrek
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu postanowił zwrócić nowotarskiej prokuraturze akt oskarżenia w sprawie Leszka Langera, podejrzanego o podszywanie się pod inną osobę w celu wyrządzenia jej szkody.

Wczoraj (6 września) odbyło się niejawne posiedzenie w tej sprawie. Sędzia Dorota Janek po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przez kilkanaście minut mówiła o brakach w akcie oskarżenia.

- W praktyce to oznacza, że to, co zaoferowali oskarżyciele, nie nadaje się do rozstrzygnięcia. Sąd nie wyznaczył nawet rozprawy, tylko posiedzenie. Co ciekawe wniosek o zwrot akt złożyła sama prokuratura, po tym jak w wywodach prawnych wykazałem bezpodstawność tych oskarżeń - mówi adwokat Andrzej Krzyk, pełnomocnik Leszka Langera. Byłego szefa miejskich struktur PiS zabrakło w sądzie (nie miał takiego obowiązku). Była za to pokrzywdzona Emila Brown, która ponad półtora roku temu zaalarmowała policje i prokuraturę, że w internecie funkcjonuje strona: www.emiliabrown.pl i zamieszczane są na niej nieprawdziwe i dyskredytujące ją informacje. W rozmowie z „Gazetą Krakowską” Brown nie kryje rozczarowania z pracy Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu. Jej zdaniem śledczy zaniedbali wiele elementów dowodowych, łącznie z zabezpieczeniem obrazu strony czy podaniem okresu jej funkcjonowania.
Decyzja sądu jest nieprawomocna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska