Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: bałagan w służbie zdrowia

Sławomir Wrona
Wysokiej klasy sprzęt stoi zupełnie niewykorzystany, bo Narodowy Fundusz Zdrowia się nie spieszy
Wysokiej klasy sprzęt stoi zupełnie niewykorzystany, bo Narodowy Fundusz Zdrowia się nie spieszy Sławomir Wrona
Bałagan z kontraktowaniem usług medycznych, jaki na początku roku sparaliżował pracę wielu sądeckich przychodni, trwa nadal. Przykład przychodni Osteodex z Nowego Sącza jest szczególnie bulwersujący.

Zobacz także:

Na początku roku małopolski NFZ odmówił przychodni podpisania kontraktów na leczenie w ramach chirurgii jednego dnia. Wcześniej realizowała ona kontrakty w czterech działach: chirurgii ogólnej, urazowo-ortopedycznej, naczyniowej i okulistyce. Po niekorzystnych rozstrzygnięciach właścicielka Osteodexu Irena Wieczorek odwołała się do małopolskiego NFZ. Jej skargi zostały odrzucone. Następne skargi trafiły więc do prezesa NFZ w Warszawie.

- 21 lipca dostaliśmy decyzję prezesa Funduszu, który przyjął nasze wszystkie odwołania - informuje Wieczorek.

W piśmie, którego kopia trafiła również do małopolskiego NFZ, czytamy m.in.: "Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia po zbadaniu sprawy postanawia uchylić decyzję dyrektora małopolskiego oddziału

NFZ i uwzględnić odwołanie w całości. Decyzja podlega natychmiastowemu wykonaniu". We wspomnianym piśmie prezes NFZ zaleca też dyrekcji małopolskiego oddziału: "podjęcie czynności, które skutecznie zadośćuczynią naruszeniu interesu prawnego odwołującej".

Mimo stanowczego stanowiska prezesa małopolski oddział Funduszu nie zareagował. Po piśmie wysłanym przez Osteodex w internecie ukazała się informacja, że dyrektor małopolskiego NFZ ogłasza dodatkowe rokowania z sądecką placówką. Zgodnie z harmonogramem, miały się zakończyć 16 sierpnia, a 1 września miało dojść do podpisania umów. Nadal jednak nic się nie działo. Po kolejnych interwencjach w internetowym ogłoszeniu termin zakończenia rokowań zmieniono na 31 sierpnia.

- Jest 31 sierpnia i ciągle nie wiemy, co dalej - skarżyła się w środę Wieczorek. - Nikt nas nie zaprosił do rokowań, nie odwiedzili nas też przedstawiciele Funduszu, którzy sprawdzają, czy jesteśmy w stanie wykonywać zgłoszone usługi. A przecież 1 września mieliśmy podpisać umowy!

Jak bardzo cierpią na tym pacjenci, najlepiej pokazuje okulistyka. W tym roku wszystkie sądeckie prywatne przychodnie straciły kontrakty na zabiegi laserowego usuwania zaćmy. Pacjenci chcący odzyskać wzrok musieli szukać pomocy w innych miastach albo płacić po kilka tysięcy złotych. Po pół roku małopolski NFZ dostrzegł problem i ogłosił dodatkowy konkurs. Osteodex dostał kontrakt, lecz okrojony o siedem zabiegów co miesiąc. Finał jest taki, że 200 pacjentów musi nawet rok czekać w kolejce albo płacić.

Rzecznik małopolskiego NFZ Jolanta Pulchna po naszych pytaniach o Osteodex zapewniła, że procedury na pewno są zachowane, i obiecała sprawdzić, co się dzieje. Po sprawdzeniu poinformowała nas jedynie, że kolejny termin zakończenia rokować został wyznaczony na 16 września.

Czym NFZ tłumaczy kolejną zwłokę, na której nadal tracą pacjenci?

- To nie jest jedyne świadczenie i jedyna sprawa, jaką zajmuje się Fundusz - odpowiada Pulchna.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Weź udział w akcji  Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska