Byłaś (-eś) świadkiem wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy też na zdjęcia i nagrania wideo - pisz e-maila na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
Zaalarmowano straż pożarną, policję i straż miejską. Przyjechał też Dominik Mikołajczyk, właściciel sklepu zoologicznego przy ul. Lwowskiej. Nie miał wątpliwości, że wąż boa dusiciel. Po chwili gad został złapany.
Zwierzę najprawdopodobniej wydostało się ze źle zabezpieczonego terrarium któregoś z hodowców. Policja ustala, kto jest właścicielem węża.
Małopolska kolesi z partyjnego nadania sporo nas kosztuje. Sprawdź, kto zajmuje "ciepłe" posady w regionie!
Trwa konkurs na Miss Lata. Zgłoś swoją kandydaturę!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!