Most heleński jest zamknięty i demontowany od 7 maja. Budowę nowej przeprawy i ciągu komunikacyjnego po obu stronach Dunajca zaplanowano etapami, wyłączając z użytkowania kolejne skrzyżowania.
Od 6 czerwca w związku z rozbiórką nastąpi całkowite wyłączenie z ruchu skrzyżowania ul. Krakowskiej, Dunajcowej i Starowiejskiej. Będzie możliwy jedynie przejazd ul. Jesionową, świętej Heleny w kierunku ul. Starowiejskiej i skręt z ul. Starowiejskiej w Krakowską Starą.
- Kierowców oraz mieszkańców przepraszamy za utrudnienia i prosimy o dostosowanie się do zmienionej organizacji ruchu - prosi Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.
Krytykują projekt ronda, bo nie da się z niego zjechać
Już wiadomo, że z nowego ronda nie zjedziemy we wszystkie okoliczne ulice na osiedlu Helena. Szczególnie w ul. Dunajcową.
- W przypadku realizacji małego ronda nie ma bezpośrednich połączeń do wszystkich ulic skrzyżowania - zaznacza Krzysztof Krawczyk z Koalicji Nowosądeckiej. Jego ugrupowanie proponowało budowę średniego ronda, ale to rozwiązanie opóźniłoby przebudowę skrzyżowań, bo wymagało wykupu kolejnych nieruchomości.
- Rondo jest tak zaplanowane, że mieszkańcy Heleny, by zjechać w ul. Dunajcową, będą musieli przejechać na drugą stronę mostu, zawrócić na drugim rondzie pod zamkiem, znów przejechać przez most i dopiero skręcić - tłumaczy Józef Hojnor.
Radny już ponad 15 lat temu interpelował w sprawie wykupu kamienicy, która właśnie idzie do wyburzenia.
- Cieszę się, że sprawa znalazła swój finał - dodaje Hojnor.
Mieszkańcy muszą wykazać się cierpliwością
- Kamienica musi zniknąć, żeby powstało rondo. Od strony Dunajcowej jest objazd, zaraz pod totolotkiem można zjechać. Od tamtej strony można jechać ul. Chełmiecką i Opłotkami - mówi Tadeusz Potoczek, przewodniczący Zarządu os. Helena, który dostał gwarancję od dyrektora MZD, że rozbiórka potrwa tylko 4-5 dni. Jego zdaniem, mieszkańcy powoli przyzwyczają się do zmian w komunikacji.
- Pomógł szynobus. Najgorzej jest rano i w godzinach szczytu, potem się już w miarę jedzie. Ludzie do tego przywykli. Korki nie są tu niczym dziwnym. Dopóki nie wybudowano obwodnicy północnej wraz z mostem, zawsze mieliśmy korek na Helenie - dodaje.
Ruch nieco usprawni kolejna zmiana - najprawdopodobniej uda się wydłużyć kurs szynobusu do ul. Jagodowej. Powstanie tam przystanek. Mieszkańcy Marcinkowic będą tam mogli zostawiać auta i przesiadać się do szynobusu.
Zaczyna się najbardziej newralgiczny etap budowy
Pierwszy polega na zamknięciu mostu na odcinku pomiędzy skrzyżowaniami ul. Tarnowskiej, z ul. Bulwaru Narwiku i z ul. Legionów (z możliwością przejazdu przez skrzyżowanie) oraz po drugiej stronie skrzyżowania ul. Dunajcowej z ul. Krakowską i z ul. Starowiejską (z możliwością przejazdu przez skrzyżowanie). Ten etap właśnie się kończy.
Podczas drugiego etapu nastąpi całkowite zamknięcie skrzyżowań ul. Tarnowskiej, z ul. Bulwaru Narwiku i z ul. Legionów oraz po drugiej stronie rzeki skrzyżowania ulic Dunajcowej, Krakowskiej i Starowiejskiej.
- Przez dwa miesiące chcemy zbudować te dwa skrzyżowania. Po upływie tego czasu będzie można dopuścić je do ruchu. Teraz, niestety, będzie najbardziej newralgiczny moment budowy, kiedy cały układ zostanie wyłączony z ruchu - wyjaśnia Grzegorz Mirek.
Trzeci etap będzie polegał na przywróceniu możliwości przejazdu przez rondo na ul. Tarnowskiej w kierunku Bulwaru Narwiku i ul. Legionów oraz uruchomieniu tymczasowego przejazdu na nowym rondzie w ul. Dunajcową, ul. Krakowską i ul. Starowiejską.