Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Dyrektorka II Liceum zarzuca władzom miasta, że chcą ją pozbawić stanowiska 21.02.

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Dorota Smaga pełni funkcję dyrektora od 2011 lat. Jest pierwszą kobietą w historii szkoły, która piastuje to stanowisko
Dorota Smaga pełni funkcję dyrektora od 2011 lat. Jest pierwszą kobietą w historii szkoły, która piastuje to stanowisko fot. UM Nowy Sącz
Dorota Smaga, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 zarzuca władzom miasta, że chcą ją pozbawić zajmowanego stanowiska. Pretekstem do odwołania dyrektorki miała być nieudana próba likwidacji Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych, wchodzącego w skład zespołu. Smaga jest przekonana, że niechęć ratusza wynika z pokrewieństwa dyrektor z Jerzym Gwiżdżem, byłym prezydentem i wiceprezydentem Nowego Sącza.

FLESZ - Kiedy dostaniesz pieniądze za rozliczenie PIT? To zależy od Ciebie.

Na ostatnie sesji rady miasta Dorota Smaga wygłosiła oświadczenie, w którym zarzuca władzom miasta, że od ponad roku na różne sposoby próbują pozbawić ją zajmowanego od 2011 roku stanowiska.

- Były to liczne kontrole, pseudoankietowe osądy mojej osoby jako dyrektora, przyznanie mi najmniejszego wśród dyrektorów dodatku motywacyjnego - wylicza.

Inne zarzuty wobec ratusza to m.in. przesłuchiwanie dyrektor przy zamkniętych na klucz drzwiach, nieformalne sięganie po dokumenty szkolne (także te objęte RODO) oraz przypisywanie jej niepopełnionych przez nią przewinień.

Ostatnią próbą pozbawienia Smagi jej stanowiska miała być, jej zdaniem, próba likwidacji Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych. Ponieważ wchodzi ono w skład Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2(wraz z II Liceum Ogólnokształcącym) jego zamknięcie spowodowałoby automatycznie rozwiązanie całego zespołu i odwołanie obecnego dyrektora.

Martwa szkołą

Propozycję uchwały likwidującej tzw. wieczorówkę przedstawiła na sesji rady miasta Małgorzata Belska, dyrektor Wydziału Edukacji i Wychowania Urzędu Miasta. Przekonywała, że Liceum Ogólnokształcące dla dorosłych to "martwa szkoła", w której od 13 lat nie prowadzono żadnego naboru.

- Likwidacja "martwej szkoły", i tym samym rozwiązanie obecnego Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 spowoduje przywrócenie historycznej nazwy tej placówce, bowiem w bieżącym roku szkolnym mija 60-ta rocznica, kiedy to zaczęło samodzielnie
funkcjonować II Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej - tłumaczy.

Zdaniem Magdaleny Majki, zastępcy prezydenta miasta odpowiadającej za sądecką edukację, zamknięcie szkoły dla dorosłych to zwykła formalność.

- Nie było żadnego nakazu, problemu, po prostu nie było chętnych. Sama pani dyrektor nie wykonała takiego naboru. A nawet dwa lata temu ze strony pani dyrektor pojawił się wniosek o likwidację liceum, z którego to wniosku następnie się wycofała - przekonuje

Zastępca prezydenta odrzuciła także zarzuty dyrektor pod adresem władza miasta

- Absolutnie żaden z zarzutów zgłoszonych przez panią dyrektor nie był prawdziwy - podkreślała w trakcie sesji rady miasta.

Nie ma żadnej rocznicy

Argumenty Małgorzaty Belskiej nie przekonują dyrektor Smagi.

- Przed 60 laty, czyli w 1960 roku nie wydarzyło się nic ważnego, co by się wiązało z historią II Liceum - mówi i dodaje, że władze miasta wymyśliły sobie jubileusz, nie mający żadnego odniesienia do rzeczywistości.

Podkreśla również, że choć "wieczorówka" nie prowadzi naboru uczniów, nie generuje także żadnych kosztów. Stanowi natomiast szansę dla tych osób, które będą chciały kontynuować przerwaną naukę w wieku dorosłym. Dziwi ją chęć likwidacji akurat tego liceum dla dorosłych, skoro są w Nowym Sączu również i inne szkoły do których nie ma naboru.

- Nazywam się Dorota Smaga, z domu Gwiżdż i wiele z tego powodu doświadczam - podsumowuje.

Ostatecznie radni zdecydowali, że liceum dla dorosłych będzie nadal funkcjonować.

Zostaliśmy obrażeni

Konflikt na linii dyrektorka - władze miasta ma jeszcze jedną odsłonę. W trakcie omawiania uchwały dotyczącej likwidacji wieczorówki radni Koalicji Nowosądeckiej Leszek Gieniec i Jakub Prokopowicz, oraz radny Koalicji Obywatelskiej Tadeusz Gajdosz stwierdzili, że Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych było stworzone po to, aby "nauczać komunistów, ZOMOwców oraz ciężarne dziewczęta".

Słowa te oburzyły nauczycieli '"dwójki", którzy przekazali redakcji "Gazety Krakowskiej" list otwarty w obronie Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych. Można w nim przeczytać m.in. że liceum to, poza godzinami zajęć, niczym nie odbiegało od innych placówek ogólnokształcących.

- Szkoła to przede wszystkim ludzie ze swoimi nazwiskami, Zniesławiając szkołę, zniesławiono zbiorowość, a to nie może pozostać bez reakcji z naszej strony - piszą nauczyciele.

Pod listem, w którym proszą prezydenta miasta o obronę dobrego imienia "wieczorówki" podpisało się ponad 60 nauczycieli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska