Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Ekipa filmowa pracuje na dworcu. Zajrzeliśmy za kulisy! W czwartek na planie był m.in. Adam Woronowicz

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Na planie filmowym w Nowym Sączu praca wre
Na planie filmowym w Nowym Sączu praca wre Klaudia Kulak
Już kolejny dzień z rzędu nowosądecki dworzec jest planem filmowym. Aktorzy, kamerzyści i cała ekipa filmowa od poniedziałku pracuje nad projektem, którego efektem będzie powstanie filmu familijnego. Ma to być ekranizacja opartego na prawdziwej historii opowiadania Romana Pisarskiego pt. „O psie, który jeździł koleją”, ale na razie nie wiadomo, jaki będzie tytuł filmu. Dzięki uprzejmości ekipy filmowej udało nam się na kilka minut zajrzeć na plan filmowy. Zobaczcie, co tam się dzieje.

Już wkrótce Nowy Sącz i jego najpiękniejsze zakątki będzie można zobaczyć na dużym ekranie. Aktorzy, kamerzyści, pracownicy produkcji i statyści oblegają miasto.

W poniedziałek 25 lipca kręcono sceny przy sądeckiej Baszcie Kowalskiej. Na parkingu tuż obok charakterystycznego zegara kwiatowego przez cały dzień można było spotkać ekipę filmową i aktorów, którzy przygotowywali się do zdjęć. Cały parking zajęły samochody, ale również długi autobus z przepastną garderobą, gdzie znajdowały się setki kostiumów do filmu.

Obecne tam osoby nie mogły zdradzić nam szczegółów produkcji, ale udało nam się dowiedzieć, że film będzie można obejrzeć w kinach. Będzie to kino dla całych rodzin, które z pewnością przypadnie do gustu zarówno dzieciom, jak i dorosłym, którzy pamiętają z dzieciństwa opowiadanie o Lampo - kundelku z Włoch, który podróżował koleją, a w czasie podróży przeżywał ciekawe historie.

We wtorek, środę i czwartek (26, 27 i 28 lipca) ekipa filmowa przeniosła się na dworzec, gdzie kręcono kolejne sceny. Do udziału w filmie zaproszono również sądeczan, którzy wcześniej poszukiwani byli do roli statystów.

- Poszłam na casting, bo to film o psie, a ja kocham zwierzęta. Chciałam też zobaczyć, jak wygląda praca na planie i bardzo mi się tutaj podoba - powiedziała nam pani Grażyna, jedna ze statystek z Nowego Sącza.

Wśród statystów pojawili się również sądeccy miłośnicy kolei.

Dziś (28 lipca) na planie udało nam się spotkać Adama Woronowicza, ale wiadomo, że w filmie zagrać ma również Mateusz Damięcki i wielu innych znanych aktorów. Dlaczego wybrano właśnie Nowy Sącz? O to spytaliśmy w poniedziałek kierowniczkę produkcji.

- Nowy Sącz jest jednym z miejsc, gdzie będzie rozgrywać się akcja. Tak jak było w opowiadaniu, będzie tu stacja Maritmska. Wybraliśmy nowosądecki dworzec, bo jest przepiękny - poinformowała w krótkiej rozmowie z „Gazetą Krakowską” Katarzyna Stegnerska (wyprodukowała między innymi: Archiwistę, Marusarza. Tatrzańskiego orła oraz Leśniczówkę)

Rzeczywiście nowosądecki dworzec to perełka na mapie całego kraju

Obecny budynek dworca w Nowym Sączu wybudowany został w latach 1908 - 1909 i zastąpił mniejszy jednopiętrowy, który w tym miejscu znajdował się wcześniej. Dworzec w stylu secesyjnym podzielony jest trzema piętrowymi pawilonami - w środkowym znajduje się główne wejście do budynku.

Aktualnie to miejsce zmieniło się w plan filmowy. Na korytarzach pojawiły się typowe dla dawnych dworców skórzane kanapy, a kilka pomieszczeń dworca zaaranżowano no kawiarenkę i kuchnię. Wyjątkowy klimat tego miejsca w połączeniu ze starymi krzesłami, stołami, piękną zastawą, naczyniami, ale również meblami tworzy niepowtarzalny klimat.

Pięknym zdjęciom filmowym sprzyja również ciekawy wystrój wnętrza dworca, który wyróżniają eleganckie czarno-białe kafelki oraz obrazy. Namalował je przed laty sądecki artysta i pracownik kolei Edmund Cieczkiewicz, uczeń Jacka Malczewskiego. Jego dzieła dawniej stanowiły największą atrakcję dworca w Nowym Sączu.

W 2013 roku cały dworzec przeszedł gruntowny remont, który zakończył się w grudniu 2014 roku. Przywrócenie dawnej świetności dworca PKP w Nowym Sączu kosztowało ponad dziewięć milionów złotych. W trakcie remontu odnowiono wnętrze i elewację budynku.

Wymieniono m.in. dach, instalacje, okna, drzwi, położono nowe tynki i posadzkę. Cztery duże i sześć mniejszych obrazów przedstawiających górskie pejzaże przeszły renowację.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska