- Mamy w ręku najważniejszy dokument, który pozwoli nam na uzyskanie pozwolenia na budowę - powiedział nam po południu prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. - Posiadamy już nie tylko decyzję środowiskową, ale także mamy wykupiony teren pod przyszłą drogę i dokumentację. Teraz jest tylko kwestia zdobycia pieniędzy.
Przypomnijmy. Tzw. przełożenie drogi krajowej nr 28 od ulicy Witosa w Nowym Sączu, estakadą ponad torami kolejowymi i Dunajcem na stronę Chełmca oraz dalej przez tę miejscowość aż do drogi na Limanową w okolicach Biczyc Dolnych nie powiodło się. Zaprotestowało kilku mieszkańców Chełmca, zaskarżając decyzję środowiskową dla całego odcinka gminnego i miejskiego. W rezultacie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wycofała się z budowy swojego odcinka przez Chełmiec.
Nowy Sącz podjął starania o nową decyzję środowiskową na swój odcinek miejski. - W związku z poważnymi kłopotami przy budowie obwodnicy zachodniej, jakie ma powiat i niebezpieczeństwem, że będzie trzeba oddać niewykorzystane pieniądze unijne, wystąpimy do marszałka o przekazanie nam 13 mln euro na obwodnicę północną - ujawnia swoje najbliższe plany prezydent Nowak. - Cały czas twierdzę, że to były nasze pieniądze i powinny do nas wrócić.
Ksiądz czuje się zaszczuty. Hit disco polo na lekcji religii [WIDEO]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!