FLESZ - Koronawirus. Jak się przed nim uchronić
Oświadczenie kibiców to bezpośrednia reakcja na stanowisko klubu radnych PiS Wybieram Nowy Sącz wyrażone w wystąpieniu Wojciecha Piecha. Radni uważają, że decyzja o powołaniu nowej spółki miejskiej jest obarczona wielkim ciężarem odpowiedzialności finansowej i nie powinna zostać podjęta pochopnie.
- Czy jako radni dysponujemy wystarczającą informacją, by taką decyzję o poważnych skutkach dla majątku miasta podjąć? Otóż nie - mówił Piech podczas ostatniej sesji rady miasta.
Zdaniem radnych klubu PIS Wybieram Nowy Sącz, prezydent przygotował skrajnie amatorską uchwałę.
- Zaprasza nas na randkę w ciemno. Nie możemy sobie na to pozwolić. Chcielibyśmy się dowiedzieć z jakich przychodów będzie się utrzymywać spółka przez najbliższe lata, nie mając majątku i nie dysponując infrastrukturą w postaci stadionu, czy biurowca. A więc skąd przychody? Dotacje z budżetu miasta Nowego Sącza? - kontynuował Piech.
Dwa dni później, kibice wydali oświadczenie, w którym domagają się od władz miasta zaprzestania traktowania klubu jako karty przetargowej w rozgrywkach politycznych.
„W sytuacji w jakiej obecnie znajduje się nasza ukochana Sandecja, znalezienie strategicznego inwestora oraz przede wszystkim budowa stadionu, to nie nasz kaprys, tylko jedyny sposób na dalszą egzystencję klubu na arenie ogólnopolskiej" - piszą.
Kibice zwracają się zarówno do radnych, jak i do prezydenta.
„W naszym odczuciu wina nie leży tylko po jednej stronie. Przed wyborami wszyscy zapewniali, iż dobro Sandecji leży im na sercu" - przypominają i oczekują, że w końcu decydenci zaczną realizować swoje przedwyborcze obietnice.
Kibice zapewniają również, że będą z uwagą przyglądać się dalszemu rozwojowi sytuacji, zaś obecny obrót spraw uważają za niedopuszczalny.
„To Wy, Radni Miejscy i Pan, Panie Prezydencie, zostaliście wybrani naszymi głosami by reprezentować interesy mieszkańców i dbać o rozwój miasta. Zamiast tego, jedyne co robicie to nieustanne kłótnie i wzajemne obrażanie się. Panowie i Panie czy naprawdę nie widzicie, że wygląda to żenująco?" - pytają.
Choć temat powołania spółki pojawi się już 5 lutego na wznowionej sesji rady miasta, kibice nie zamierzają przybywać tłumnie na obrady w ratuszu, jak już kilka razy zrobili.
Zapewniają, że jeśli radni nie podejmą w środę ostatecznej decyzji, to na najbliższej sesji nadzwyczajnej pojawią się liczną grupą i będą pikietować.
- Sądeckie uzdrowiska w zimowej scenerii. Przed laty gościła tu holenderska księżniczka
- Oto sądeckie Miss studniówek. Wyglądają zjawiskowo!
- Oto Misterzy studniówek 2020 z Nowego Sącza
- W tych zawodach łatwo znaleźć pracę w Nowym Sączu
- Majątki posłów z Nowego Sącza i Podhala. Milioner na czele
- Nowy Sącz. Te szkoły jazdy najlepiej oceniają kursanci. Która najlepsza? [PRZEGLĄD]
