FLESZ - Ceny mieszkań na rynku pierwotnym

Konkurs Miss Supranational odbywa się od 2009 roku i jest organizowany przez World Beauty Association z Panamy. W latach 2014-2018 impreza odbywała się co roku w Krynicy-Zdroju, a potem na dwa lata przeniosła się do Katowic. Po rocznej przerwie spowodowanej pandemią trzydniowy festiwal zagościł w Nowym Sączu.
W 2021 roku "Festiwal Piękna" kosztował sądeckiego i małopolskiego podatnika prawie 2 mln zł. To koszt usług promocyjnych jakie za ponad 1,2 mln zł wykupiło województwo i 615 tys. zł miasto Nowy Sącz. Przed finałem w mieście rozgorzała dyskusja, czy taka promocja (a przede wszystkim za tyle pieniędzy) jest Nowemu Sączowi potrzebna w czasach pandemii Covid-19.
Bez wątpienia jednak na organizacji tak dużego przedsięwzięcia miasto skorzystało wizerunkowo - mowa tutaj nie tylko o tym, że nazwa miasta przez trzy dni festiwalu odmieniana była przez wszystkie przypadki. Zyskali na tym również lokalni przedsiębiorcy. Organizator zakupił na czas wydarzenia usługi promocyjne, hotelarskie i gastronomiczne. Już wtedy prezydent zapowiadał, że chciałby, aby konkurs w Nowym Sączu odbył się również w 2022 roku.
- Cały czas czynię starania, aby również w tym roku wybory Miss i Mistera Supranational oraz Miss Polski odbyły się w naszym mieście. Ta impreza jest wielkim estetycznym wydarzeniem, ale jest też okazją do tego, aby pokazać Nowy Sącz w mediach - impreza transmitowana jest na cały świat, a i w samym Nowym Sączu dzieje się bardzo dużo - przyznaje prezydent Ludomir Handzel.
Jakie są na to szanse? Choć organizatorzy nie kryją zadowolenia z ubiegłorocznej współpracy zarówno z miastem, jak i województwem, które wtedy wsparło to przedsięwzięcie pokaźną kwotą, na przeszkodzie może stanąć brak odpowiedniej bazy hotelowej.
- Chcielibyśmy kontynuować organizację konkursu w Małopolsce, ale w tym roku mamy rekordową ilość gości, którzy chcą przyjechać. Mamy w związku z tym problemy z bazą hotelową. W obrębie 30, 40 km od Nowego Sącza hotele są zajęte. Bylibyśmy skłonni nawet dojeżdżać, ale trudno o miejsca hotelowe. To teraz nasz największy problem - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Gerhard Parzutka von Lipiński, organizator konkursu.
Zaznacza, że w ubiegłym roku nie było takich problemów - w związku z pandemią zainteresowanie wydarzeniem ze strony gości było znacznie mniejsze. Teraz sytuacja jest odwrotna.
- Tylko w ostatnim czasie dotarło do nas około 1200 zapytań, o możliwość wzięcia udziału w wydarzeniu ze strony gości. Dodatkowo sama obsługa to około 500 osób, która wchodzi w obiekt na dwa tygodnie przed wydarzeniem - tłumaczy Parzutka von Lipiński
Wiadomo, że w tym roku zasięg wydarzenia będzie jeszcze większy. Jak poinformował nas organizator konkursu, 15, 16 i 17 lipca konkurs będzie transmitowany po raz pierwszy aż do 160 krajów. W związku z konfliktem zbrojny w Ukrainie nie wezmą w nim udziału kandydatki z Rosji i Białorusi - już na etapie eliminacji zgłoszenia z tych krajów nie były przyjmowane.
- Mam nadzieję, że się dogadamy, bo to zależy też od wkładu finansowego miasta i województwa. Jesteśmy po rozmowach i mamy nadzieję, że już w najbliższych dniach będziemy wiedzieć ostatecznie gdzie odbędzie się konkurs - dodaje
Nim odbędzie się konkurs Miss Polski, Miss i Mister Supranational, w Krynicy-Zdroju o tytuł miss powalczą piękne Małopolanki. Tegoroczny konkurs odbędzie się 28 maja w hotelu Czarny Potok. Imprezę uświetnią występy m.in. Mateusza Ziółko, Bartka Wrony, Miłosza Gduli „Milord”, ukraińskiej wokalistki-Anny Lysenko zespołu -Maraquja exotic dance i innych.
- Sądeccy milionerzy, niektórzy zaczynali w garażu. Zna ich cała Polska
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- Karnawał po sądecku czyli lachowskie zapusty. Impreza przyciągnęła tłumy
- Kordian nagrał piosenkę idealną na Walentynki. Do klipu zaprosił finalistkę Miss