Tworzyły się korki podobne do tych sprzed wprowadzenia zakazu parkowania. Batalię o to, by przywrócić parking, toczą właściciele sklepów usytuowanych przy tej ulicy. Twierdzą, że zbankrutują bez prawa do postoju w ciągu dnia.
Czytaj także:**Samosąd nad 21-letnim złodziejem w Nowym Sączu**
- Jest społeczny protest w sprawie parkingu i przyłączam się do niego - mówiła kobieta zostawiająca na ulicy czerwone auto. Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, nic nie wiedział o proteście. - Znaki zakazu nadal obowiązują - dodał. Policja ograniczała się głównie do pouczania kierowców.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: 2-latek pogryziony przez psa w Bukowinie Tatrzańskiej
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy