Podpisanie umowy przez prezesów Zbigniewa Konieczka z Newag S.A. i Czesława Warsewicza z PKP Cargo odbyło się w obecności ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. Miał on okazję z bliska zobaczyć jedną z trzech lokomotyw, którymi niebawem będzie dysponował polski przewoźników. Dragon 2 jest pierwszą w Europie sześcioosiową elektryczną lokomotywą, która posiada bardzo wysoką siłę pociągową. Jest masywna, a efektywny system antypoślizgowy oraz napęd na każdą z sześcu osi pozwala na prowadzenie bardzo ciężkich składów towarowych.
- Rząd Zjednoczonej Prawicy zadeklarował, że polscy przedsiębiorcy będą partnerami polskich przewoźników. Dotrzymujemy słowa. Jestem zadowolony ze współpracy z Newagiem. To polska myśl technologiczna i polscy inżynierowie, którzy realizują projekty na najwyższym, światowym poziomie - podkreślił podczas wizyty w Newagu Andrzej Adamczyk.
Minister infrastruktury podziękował również prezesowi Konieczkowi za to, że spółka którą kieruje realizuje część programu Luxtorpeda 2.0, czego efektem jest jedna z najnowocześniejszych lokomotyw, których może pozazdrościć konkurencja. Stwierdził, że Newag tworzy pojazdy kolei przyszłości.
Z kolei Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo, podkreślił, że zakup trzech Dragonów 2 doskonale wpisuje się w strategię rozwoju przedsiębiorstwa.
- To kamień milowy w unowocześnieniu naszego taboru. Tego potrzebuje rynek, tego potrzebują nasi klienci - wskazywał Warsewicz. - Dzięki takim zakupom umacniamy się na pozycji lidera w przewozach towarowych w Polsce i wicelidera w Europie. Potrzebujemy takiego taboru, który jest w stanie efektywnie i bezawaryjnie wozić na miejsce w określonym czasie określoną liczbę towarów.
Prezes Newagu zwrócił natomiast uwagę na to, że po ponad 30 latach jest to pierwsza sześcioosiowa lokomotywa zakupiona przez narodowego przewoźnika, jakim jest PKP Cargo.
Biznes
- Jestem z tego dumny, że lokomotywa Dragon 2 trafi do PKP Cargo, ale oprócz tych lokomotyw produkujemy też EZT, które jeżdżą praktycznie w całej Polsce. Możemy zobaczyć pojazdy metra, które są produkowane do Sofii, pojazdy do Włoch do Bari, nasze pojazdy jeżdżą też w Sycylii. Pracujemy intensywnie nad lokomotywą dwutrakcyjną, taką która pozwoli poruszać się po całej Polsce – tam gdzie jest sieć trakcyjna i gdzie jej nie ma - podkreślił Zbigniew Konieczek.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
