FLESZ - Wsparcie dla walczącej Ukrainy. Sprzęt wojskowy z atestem

Na Ukrainę, dzięki nieustannemu działaniu dobrych ludzi, którzy wspierają Fundację Bratnia Dusza, oddział sądecki Polskiego Czerwonego Krzyża, Stowarzyszenie Orion oraz Starostwo Nowosądeckie, pojechało już 16 busów oraz 8 tirów pełnych niezbędnych darów. W sobotę 26 marca wyruszyły kolejne trzy busy zapakowane po sam sufit. Pomoc cały czas dojeżdża do potrzebujących mieszkańców Ukrainy.
- Dbam o to, żeby na bieżąco dojeżdżały te rzeczy. Jest prośba z Mariupola o tira z wodą, więc też pojedzie w najbliższych dniach. W planach mamy też dwa samochody terenowe do przekazania. Nasza pomoc się nie kończy - mówi Iwona Romaniak, prezes Fundacji Bratnia Dusza.
Tym razem busami oznakowanymi "pomoc humanitarna" pojechały dwie kobiety - pani Natalia ze Lwowa, która trafiła do Nowego Sącza, ale teraz musi osobiście załatwić formalności we Lwowie, oraz Iwona Romaniak, która chce spotkać się z osobami, które koordynują akcję na miejscu i ustalić dokładnie miejsca przekazania. W dzisiejszym transporcie znalazła się żywność, środki czystości, materiały opatrunkowe leki. Te rzeczy trafią do szpitali oraz do domów dziecka, sierocińców i przede wszystkim do rannych, którzy są w szpitalach na froncie.
Kobiety jadą w towarzystwie mężczyzn, w tym Dariusza Cieśli, wiceprezesa Zarządu Małopolskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża, mimo wszystko nie ukrywają tego, że boją się przekroczyć granicę.
- Obawiamy się jak każdy, bo nie obawiać się w tej chwili to jest głupota, ale jesteśmy zabezpieczeni, robimy to, bo tak trzeba. A jeśli my nie będziemy tego pokazywać na własnym przykładzie, to jak możemy liczyć, że inni nam będą pomagać - dodaje Romaniak.
- Sądeccy milionerzy, niektórzy zaczynali w garażu. Zna ich cała Polska
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- Karnawał po sądecku czyli lachowskie zapusty. Impreza przyciągnęła tłumy
- Kordian nagrał piosenkę idealną na Walentynki. Do klipu zaprosił finalistkę Miss