Do kradzieży doszło w bloku przy ul. I Brygady w Nowym Sączu. Policjant z 15-letnim doświadczeniem zwrócił uwagę, że młody mężczyzna podważył okno i wskoczył przez nie do mieszkania.
- Starszy aspirat Wójtowicz zachował zimną krew i natychmiast zaalarmował o sytuacji oficera dyżurnego. Kiedy włamywacz wyskoczył z balkonu wpadł wprost na funkcjonariuszy - informuje asp. Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy KMP w Nowym Sączu.
Podczas próby ucieczki złodziej wyrzucił plecak, w którym znajdowały się skradzione z mieszkania przedmioty, w tym biżuteria o łącznej wartości około 5 tys. zł. Po krótkim pościgu 24-letni mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Policjanci pracując nad tą sprawą ustalili, że zatrzymany dokonał w październiku jeszcze dwóch innych włamań.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski