https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: prywatne osiedla z zakazem wstępu

Jerzy Wideł
Zarząd wspólnoty mieszkaniowej z al. Batorego 59 postawił ostatnio taką tablicę przed swoim blokiem
Zarząd wspólnoty mieszkaniowej z al. Batorego 59 postawił ostatnio taką tablicę przed swoim blokiem Jerzy Wideł
Tablice zakazujące wjazdu, a nawet wstępu obcym coraz częściej pojawiają się na osiedlach mieszkaniowych w Nowym Sączu. Jakby tego było mało, osiedlowe uliczki przecinają kolejne ogrodzenia i blokady parkowania.

Zobacz także:

- Niedawno zawiesili te tablice. Zupełnie nie rozumiem, o co zarządowi wspólnoty chodzi - mówi poirytowanym głosem Jan Polański, mieszkaniec osiedla przy al. Batorego. - Za chwilę zakażą chodzić po osiedlu moim znajomym. To kompletny absurd!

Pierwsze tablice na sądeckich osiedlach informujące, że to teren prywatny z zakazem wjazdu na parkingi dla obcych samochodów, postawiła Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa.

- Domagali się tego mieszkańcy. Twierdzili, że tablice z zakazami zwiększą ich poczucie bezpieczeństwa - wyjaśnia Ryszard Jasiński, wiceprezes GSM do spraw techniczno-eksploatacyjnych.

Nadmienia, że takie osiedlowe zakazy "nie niosą za sobą konsekwencji prawnych". Nie należy obawiać się mandatów za ich złamanie. - Mają jedynie charakter prewencyjno-profilaktyczny - dodaje Jasiński.

Podobnie twierdzą przedstawiciele wspólnoty mieszkaniowej z al. Batorego 59, która ostatnio postawiła koło bloku znak "Teren prywatny. Wstęp i wjazd wzbronione".

- Ten znak ma jedynie odstraszać - mówi Jan Kolasiński z zarządu wspólnoty. - Służby komunalne o tym wiedzą, nie mają żadnych problemów z wjazdem np. śmieciarek.

Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, krytycznie ocenia mnogość drogowych zakazów na osiedlowych uliczkach. Jego zdaniem, nie zawsze są one przemyślane. - Kiedy jednak teren należy do wspólnoty, to może robić, co chce - dodaje.

Konkurs fotograficzny "Mamo, tato, zrób mi portret". Weź udział i zgarnij nagrody!

Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Wielka galeria! Zobacz archiwalne zdjęcia strojów Wisły Kraków z ostatnich stu lat!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zibi
jestem lepszy, bogatszy, mam kase dlatego robie co chce, gratuluje zyjcie se sami w swoich klatkach
E
Enes
Wspólnota przegięła pałę bo użyła lewych znaków na tablicy. Tabliczki na Grodzkiej są inne-piszą tylko czyj teren i kto rządzi.. jak ich nie stać na ogrodzenie to tak oznaczają terytorium
..ioco to całe Ajwaj???
m
mk
Każdy ma prawo dysponowąć swoją własnościa w taki sposób jaki chce. Wiec jesli mieszkancy bloku chca się dogrodzić to prosze bardzo, moja do tego prawo. W dyzych maistach to juz jest od dawna stosowana praktyka i nie dotyczy tylko nowobogackich.
Jesli osiedle chce sie ogrodzić tez ma prawo do tego. Tylko ze oprócz prawa jest jeszcze zdrowy rozsądek. Jak znajomi będa trafiać na zamkniete osiedle? Czy za każdym razem będzie trzeba zostawiac dowód osobisty strozowi?
Prawo do ogrodzenia swojego bloku jest słuszene pod warunkiem ze nie prowadzi do absurdu.

Po drugie po co zakaz ktory nie jest respektowany? Jeśli ktos mówi ze zakaz wstępu wiszacy na tablicy ma "odstraszyć" od przestepstwa to jest jakimś idiotą.
m
mk
po raz kolejny brednie:

Rasizm, dyskryminacja rasowa (z fr. le racisme od la race – ród, rasa, grupa spokrewnionych) – zespół poglądów głoszących tezę o nierówności ludzi, a wynikająca z nich ideologia przyjmuje wyższość jednych ras nad innymi

Czy KN i KNS to inna rasa? Moze jakis Nobel za takie odkrycie?
K
KKKKKKKKKK
Buduje dom 10 klm za Nowym Sączem i nie mogę się już doczekać jak zamienię tą dziure w bloku i tabliczke w aucie z KN na KNS. Ciekawe czy będę wtedy jakoś inaczej jeździć i parkować hehe głupota ludzi nie zna granic.
Wszystko zależy od wychowania a nie miejsca zamieszkania ludzie opamiętajcie się co ma jazda autem do miejsca zamieszkania. Pozdrawiam wszystkich równiutko
Nie mogę się doczekać mojego domeczku za miastem:):):
m
mieszkaniec Sucharskiego
Popieram mieszkańca Millenium KNS KLI wynajmują mieszkania czują się jak paniska z miasta blokują osiedlowe parkingi wjeżdżają dużymi samochodami a nawet niektórzy to za czynsz nie płacą wróćmy do wcześniejszych czasów buty zakładali dopiero na rynku.
e
ela
Zeby nikt inny tam nie przejechał, tylko KNS . I dziwia się ,że się biznes w Nowym Saczu nie rozwija. Jak ma sie rozwijać jak ludzie takie głupie i pisobolszewickie.
t
tadeusz
Najlepiej zagradzac cale osiedla i porobic getta. Wtedy na pewno bedzie spokoj dla mieszkancow. Jeszcze lepiej bedzie zagrodzic cale miasto wdluz granic i wtedy bedzie Miasto Getto - Nowy Sacz. Odcinanie sie od osciennych spoleczenstw, to jest rasistowska zagrywka asocjalnych debili. Niby w czym KNS-si I KLI-si roznia sie od KN-iakow? Nie zapominajcie KN-esi, ze wiekszosc mieszkancow NS pochodzi wlasnie ze wsi, a ich rodziny maja wszelkie prawo do tego, zeby odwiedzac wlasne krewnych. Slychac tylko narzekania na KNS-iakow, KLI-akow, ale kto tak glosno krzyczy? Napewno ci, ktorym jeszcze sloma z cholewek wystaje mimo, ze skrzetnie ja chowaja. Wstydza sie pewnie wlasnego pochodzenia. Ciekawe, co by bylo, gdyby ci wlasnie KNS-siaki, KLI-akii i podobni zamykali drogi biegnace przez ich tereny dla KN-iakow. To bylaby dopiero heca. Sokrates tez dostal po glowie za to, ze za rogiem wlasnego domu znalazl sie na sasiedniej ulicy. Te tablice zakazu wstepu i wjazdu sa dowodem na to, ze w urzedach mamy jeszcze cale grono ludzi nieodpowiedzialnych i niepotrafiacych widziec w szerokim kontekscie spraw, jakze waznych i majacych wielki wplyw na harmonizacje spoleczenstw. Te znaki zakazu sa tez dowodem na wyrazana niechec i nienawisc sie w stosunku do innych spoleczenstw, a to nazywa sie juz R A S I Z M. Dla mnie jest to niezrozumiale. Rasisci - brzydze sie takimi ludzmi.
G
Gość
niech stawiają znaki zakazu i grodzą osiedla bo ta hołota z samochodowa z tablicami rejestracyjnymi KNS oraz KLI , parkują na osiedlowych uliczkach oraz parkingach zajmując miejsce mieszkańcom danego osiedla,a jak niema gdzie stanąć to i na trawniku zaparkują , a spróbuj u nich przed domem stanąć samochodem to zaraz nawet z widłami wylecą.
d
danusia
Niestety co raz częściej jest to praktykowane. Najgorzej jak ogradzane są pojedyncze bloki na osiedlach, bo jak całe osiedle to pół biedy. Jakby każda wspólnota chciała się ogrodzić, to niedługo będziemy chodzić jak w labiryncie między ogrodzeniami.
S
Staśka
A jak przyjedzie do mnie kuzyn z Poronina ? Ech, żenada i tyle ...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska