5 z 7

fot. fot. Janusz Bobrek
- Myślę, że warto byłoby dokonać analizy czy wprowadzenie tabletów w innych radach czy Sejmie przyczyniło się do obniżenia kosztów organizacji pracy. Jeśli wynik byłby pozytywny, to wtedy mamy jasny sygnał, że taki pomysł warto rozważyć w Nowym Sączu – zaznacza Michał Kądziołka, wiceprzewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza i szef kluby PiS wybieram Nowy Sącz.
6 z 7

fot. fot. Janusz Bobrek
- Jak zostałem radnym, to sobie kupiłem tablet, bo stwierdziłem, że tak najwygodniej będzie mi pracować. Do głowy by mi nie przyszło, żeby w tej sprawie pisać interpelację - zaznacza Leszek Gieniec (w środku), radny Koalicji Nowosądeckiej.