Nowy Sącz. Sądeczanie okazali wsparcie Ukrainie i zaprotestowali przeciwko rosyjskiej agresji. "Chwała Ukrainie! STOP Putin!" [ZDJĘCIA]

FLESZ - Rosja bombarduje ukraińskie miasta. Coraz więcej ofiar

W wydarzeniu na rynku wzięło udział kilkadziesiąt osób, mieli ze sobą flagi Ukrainy bądź plakaty z wizerunkiem Putina pomazane czerwoną farbą. Podczas zgromadzenia przemawiał Jakub Bocheński, polityki działacz społeczny, który zachęcał do dołączenia do grupy na Facebooku "Sądecka Pomoc dla Ukrainy". Każdy kto chce pomów może tam dołączyć, jest tak ogrom informacji.

- Wspieramy nasze Siostry i Braci z Ukrainy, tych, którzy są tam, w swoich mieszkaniach, schronach lub walczą na froncie. I tych, którzy w Polsce mieszkają, uczą się, pracują. I tych, którzy właśnie przybywają. Spotkaliśmy się tutaj aby wesprzeć społeczność ukraińską w Nowym Sączu. Jesteśmy z wami, wspieramy was i chcemy poinformować także o różnego rodzaju formach wsparcia. – mówił Jakub Bocheński, inicjator wydarzenia.

Wśród zaangażowanych w utworzenie łańcucha solidarności byli m.in nowosądeccy radni oraz prezydent miasta Nowego Sącza Ludomir Handzel, który także mówił o formach pomocy i ogromnym zaangażowaniu mieszkańców.

Relację wideo z wydarzenia można zobaczyć poniżej.

W Nowym Sączu mieszka wielu Ukraińców, których dzieci chodzą do polskich szkół. Wśród zgromadzonych byli ludzie w każdym wieku, nie zabrakło także dzieci oraz młodzieży, która wspiera swoich kolegów i koleżanki ze szkolnych ławek.

- Pokazujemy to, że jesteśmy z nimi. Takie protesty są ważne, pokazujemy, że interesuje nas ta sytuacja, a los naszych sąsiadów nie jest nam obojętny - mówiła nam jedna z protestujących przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainie.

Pani Olga jest Ukrainką, od pięciu lat mieszka w Nowym Sączu, od wczoraj jest z nią jej mama, której udało się przedostać przez granicę. Jest już bezpieczna i teraz może pomagać córce w opiece nad dziewięciomiesięczną córeczką. Pani Olga także chce pomóc i oferuje się jako tłumacz języka, uczestniczyła w manifestacji i razem z innymi rodakami odśpiewał hymn narodowy Ukrainy.

- Bardzo dziękujemy Polakom za to, że podtrzymują Ukrainę na duchu, tam na prawdę jest straszna sytuacja. Jesteśmy w szoku. Wczoraj moi rodzicie wyjechali z Kijowa, cały czas byli narażeni na bombardowanie. Jestem z zachodniej Ukrainy, moja siostra tam została i przyjmuje rodziny ze wschodu. Brat koleżanki wczoraj pojechał żeby dołączyć do wojska. Cała Ukraina walczy - mówiła pani Olga, której łzy ciekły po policzkach.