https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Siatki zatrzymają uciążliwe nietoperze. W mieście żyje ich tysiące

Paweł Szeliga
Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Jest szansa na koniec horroru na sądeckich osiedlach, zamieszkanych przez kolonie nietoperzy. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie przeznaczył 70 tys. zł na ochronę przed tymi skrzydlatymi ssakami.

To nadzieja m.in. dla Alicji Susuł z osiedla Milenium. Była przerażona, gdy usłyszała przed rokiem, że tuż nad jej głową, w stropie i pod dachem bloku przy ul. Królowej Jadwigi, żyje 900 borowców wielkich. Gdy wyjechała na kilka dni z mieszkania, po powrocie zastała tam 50 nietoperzy. Usunąć ich nie można, bo są w Polsce objęte ścisłą ochroną.

- Wydałam ponad 200 zł na specjalne siatki na okna, które mają je powstrzymać - opowiada Alicja Susuł. - Teraz chcę dodatkowo zamontować siatkę na drzwi balkonowe. Zrobię też w nich dodatkową klamkę, żebym mogła się zamykać od strony balkonu, gdy chcę posiedzieć na powietrzu.

Pani Alicja cieszy się z uruchomienia programu ochrony przed nietoperzami. Ma nadzieję, że Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa szybko do niego przystąpi.

Nietoperzy więcej niż ludzi

Wiceprezes spółdzielni Ryszard Jasiński zapewnia, że wniosek już jest przygotowywany. Liczy, że GSM sięgnie po całe 70 tys. zł, bo ma ten problem dokładnie zdiagnozowany.

Naukowcy spędzili bowiem prawie cały miniony rok na badaniu populacji nietoperzy w spółdzielczych blokach. Liczyli je za pomocą lunet, detektorów dźwięku i endoskopu, służącego do penetrowania szczelin.
Wyniki były zatrważające. Gdy latem, w miesiącach rozrodu, przystępowano do badań, naliczono setkę borowców wielkich.

Jesienią był ich już tysiąc! - Skoro nie możemy ich usunąć, to próbujmy się przed nimi bronić - mówi Jasiński. - Liczymy, że moskitiery proponowane przez fundusz będą w formie zwijanych rolet, by lokatorzy przez cały dzień mieli w mieszkaniach światło, a rozwijali je wieczorem, gdy nietoperze stają się aktywne.

Prezes zapowiada, że po przystąpieniu do programu montaż moskitier będzie konsultowany z każdym lokatorem. Co istotne, zostaną one założone także na oknach w klatkach schodowych. - U nas nietoperze są prawdziwą plagą - podkreśla prezes Jasiński. - Dość powiedzieć, że w dwóch blokach przy ulicy Królowej Jadwigi żyje ich prawie tysiąc, a lokatorów jest tam dwustu. Józef Kała, wiceprezes WFOŚiGW w Krakowie, zapewnia, że w miarę przybywania wniosków możliwe będzie zwiększenie limitu funduszy na program ochrony przed nietoperzami. - Na razie rozpoznajemy skalę problemu- zapewnia.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ela
Na osiedlu Gorzków też jest tych nietoperzy duzo nie mozna zostawic okna uchylonego mieszkam na 4 pietrze i kiedys mi wpadl do pokoju dobrze ze byl mąz bo chyba bym ze strachu padła a tak to delikatnie go polozyl na parapecie i pofrunąl ochyda chociaz pod ochrona ale nikt nic nie mysli nawet zrobic
l
leonS
Debila, który każe mieszkańcom tolerować w swoich mieszkaniach te dzikie bestie należy spalić żywcem. Nie rozbienie nic doprowadzi do takiego wzrostu populacji tych ssaków, że zaczną atakowac ludzi. Czy wy ekolodzy macie równo pod sufitem? Dom mieszkalny nie jest miejscem dla waszych chorych wizji i hodowli nietoperzy. Zabierzcie je do siebie.
B
Batman
Zostawcie nietoperze w spokoju, bo was komary żywcem zjedzą!!!
k
kr
za miesiąc będzie artykuł że komary spać nie dają ... ale wytłumacz babie
m
mik
czego się boją?że wkręci się we włosy?a kto wyłapie komary?
B
Bartek
Krew ludzką spijają?
m
mieszkający z nietoperzami
Proponuję wyłapać nietoperze i przenieś je na posesję obrońcy z Józefa Kały, wiceprezesa WFOŚiGW w Krakowie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska