Straż Miejska przechwyciła niespotykany w Nowym Sączu gatunek węża. Gad został najprawdopodobniej podrzucony do Nowego Sącza. Naturalnie występuje w Bieszczadach i jest gatunkiem chronionym.
- Takie rzeczy tylko w Nowym Sączu, prawdziwy wąż Eskulapa. Tych osobników jest między 200 a 300 w całym kraju. Ktoś tego węża musiał przywieźć do Nowego Sącza. Nie róbmy takich rzeczy- zaapelował prezydent Ludomir Handzel.
Wąż został przebadany przez weterynarza. Po schwytaniu zwierzęcia Wydział Środowiska w Urzędzie Miasta Nowego Sącza zgłosił ten fakt do Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie. Zwierzę zostanie najprawdopodobniej przewiezione do swojego naturalnego środowiska.
- Jest to około 3-letnia samica w doskonałej formie - dodał Grzegorz Tabasz, dyrektor Wydziału Środowiska.
