Każdy kto kocha teatr, zwłaszcza Teatr Robotniczy im. Bolesława Barbackiego w Nowym Sączu, który działa nieprzerwanie od 1922 r., powinien popołudnie najbliższej niedzieli (3 września) przeznaczyć na wizytę w Miejskim Ośrodku Kultury przy Alejach Wolności 23.
Tam, o godz. 17, Scena Poetycka Teatru Robotniczego zaprezentuje premierę nowego spektaklu.
W programie niedzielnego wieczoru teatralnego w sądeckim MOK przewidziano także część drugą. Uroczystość z okazji 50-lecia pracy artystycznej w Teatrze Robotniczym Wojciecha Kaczora.
Urodził się on w Mostkach koło Starego Sącza. Przygodę z Melpomeną zaczął w zespole starosądeckiej Parafii św. Elżbiety. W Teatrze Robotniczym zjawił się w 1968 r. w przedstawieniu „Chata za wsią”. Swój talent najpełniej rozwinął w „Niemcach” Kruczkowskiego wcielając się w postać więźnia.
Na kilka lat zdradził sądecką scenę na rzecz profesjonalnej. Monodram “Spór o życie” grał w Teatrze Polskim w Poznaniu.
Do Sącza jednak wrócił. Ostatnio zagrał w „Damach i Huzarach” Aleksandra Fredry.
Autor: Stanisław Śmierciak, Gazeta Krakowska