FLESZ - Nowe obostrzenia od 15 grudnia!

O planowanym spotkaniu z Jerzym Ziębą pisaliśmy dzień wcześniej (10 grudnia). Ponieważ prelekcja zatytułowana "Jak wzmacniać swój układ odpornościowy" miała się ono odbyć w Miejskim Ośrodku Kultury usiłowaliśmy się dowiedzieć, dlaczego instytucja miejska wynajęła salę osobie, której poglądy m.in. na kwestię pandemii koronawirusa oraz przydatność szczepień zostały podważone przez przedstawicieli mainstreamu medycznego i naukowego. Nie uzyskaliśmy jednak żadnej informacji, ponieważ Benedykt Juliusz Polański, dyrektor MOK, przebywał na urlopie i odmówił komentarza. Także Biuro Prasowe UM nie udzieliło nam odpowiedzi, ponieważ czekano na informację zwrotną od dyrektora.
Natomiast z ust organizatorów witających Jerzego Ziębę w Nowym Sączu padły następujące słowa:
- Dzisiejsza prelekcja nie wydarzyłaby się, gdyby nie przychylność pana prezydenta Ludomira Handzla, któremu serdecznie dziękujemy za gościnę i bezpłatne udostępnienie sali. To jest odpowiedź na prośbę wielu mieszkańców naszego miasta.
Chociaż sala widowiskowa MOK była wypełniona niemal po brzegi, zdecydowana większość uczestników nie miała na twarzy maseczek, które są obowiązkowe w pomieszczeniach zamkniętych.
- Szanowni Państwo, przypominamy, że w związku z reżimem sanitarnym, obowiązuje nas zasłanianie ust i nosa maseczką. Trzeba to powiedzieć - przypominali organizatorzy.
Wprawdzie ich słowa powitała burza oklasków, ale nie odniosły one żadnego efektu, zaś prelekcja potoczyła się dalej bez żadnych zakłóceń.
Co kontrolowała policja i Sanepid?
W czasie trwania spotkania z Jerzym Ziębą, w Miejskim Ośrodku Kultury pojawiła się kontrola Sanepidu i policji.
- Była wcześniej zaplanowana, ponieważ wiadomo było, że odbędzie się impreza, na której można się spodziewać sporej liczby osób - wyjaśnia mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej w Krakowie.
Dodaje, że rola policji miała charakter pomocniczy, a chodziło o sprawdzenie czy organizatorzy przestrzegali wymaganych obostrzeniami limitów uczestników.
- Na sali było około 230 osób. Sprawdzamy teraz na podstawie złożonych przez nie deklaracji, ile osób było zaszczepionych ponieważ ich limity nie dotyczą - mówi.
Jeśli chodzi o brak maseczek, to skontrolowano trzy osoby z obsługi imprezy, które ich nie posiadały. Natomiast policja nie prowadziła żadnej kontroli na sali.
- Analizujemy teraz wraz z Sanepidem zebrane materiały i sprawdzamy, czy nie doszło do naruszenia przepisów sanitarnych. Jeśli okaże się, że doszło do takiego naruszenia, na organizatora może zostać nałożona kara finansowa - mówi.
Kim jest Jerzy Zięba?
Na swojej stronie internetowej Jerzy Zięba przedstawia się jako "całkowicie niezależny dziennikarz, publicysta i autor książek, który od ponad 20 lat zajmuje się zgłębianiem wiedzy z zakresu medycyny i aktywnie zabiega o włączenie metod stosowanych w medycynie komplementarnej do procedur medycyny tradycyjnej".
- Promuję zdrowy trybu życia. Jestem ambasadorem, promotorem i twórcą formulacji suplementów marki VISANTO - pisze o sobie Jerzy Zięba.
Mainstreamowe środowisko medyczne nie zgadza się jednak z poglądami głoszonymi przez Ziębę. W lutym 2020 roku, Główny
Inspektorat Sanitarny oraz Naczelna Rada Lekarska wydały wspólne oświadczenie odnośnie czterech materiałów video autorstwa twórcy suplementów marki VISANTO.
- Informacje upowszechniane na ww. stronach internetowych w związku zagrożeniem ze strony nowego koronawirusa stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Stanowczo podkreślamy, iż informacje te nie są poparte badaniami naukowymi i uznaną wiedzą medyczną - napisano wówczas.