Nowy Sącz. Uczniowie wrócili do szkół po feriach. Czy nowosądeckie szkoły odczuły już piątą falę pandemii?

FLESZ - Ruszyły zapisy na trzecie szczepienie dla młodzieży

Tak było chociażby w Zespole Szkolno - Przedszkolnym nr 5, kierowanym przez Mariusza Horowskiego.

- Frekwencja w klasach od 1 - 4, czyli tych, które powróciły w mury szkoły wynosi w sumie powyżej 95 procent, czyli tyle ile w sezonie zimowym bez pandemii -

Podobnie wygląda sytuacja w "zerówce", gdzie nieobecne były tylko dwie osoby. Horowski zaznacza jednak, że w przypadku pierwszego dnia nauki nieobecność pojedynczych uczniów nie musi wiązać się od razu z chorobą, czasami w grę wchodzi np. późniejszy powrót z ferii.

- Nie mamy także problemu z kadrą, poza pojedynczymi osobami, które już wcześniej były na zwolnieniu na przykład z powody ciąży. Reszta pracowników działa normalnie, jak każdego innego dnia - mówi.

Obecnie w placówce przebywa około 140 uczniów (na 691) i, jak zapewnia dyrektor, wdrożone zostały wszystkie niezbędne procedury sanitarne. Horowski zaznacza również, że uczniowie klas ósmych będą mogli przychodzić do szkoły na konsultacje, a zajęcie specjalistyczne takie jak chociażby logopedia będę odbywać się stacjonarnie.

Także Gabriela Kucharska, zastępca dyrektora Szkoły Podstawowej nr 8 oraz prof. Bogusław Kołcz, dyrektor Zespołu Szkół Akademickich w Nowym Sączu, nie mają na razie problemu z frekwencją uczniów i nauczycieli w swoich placówkach.

- Choć młodzież klas 8 i ostatniej klasy liceum uczy się zdalnie, konsultacje z przedmiotów egzaminacyjnych odbywać się będą stacjonarnie - zapowiada Bogusław Kołcz.

Prawdopodobnie odbędzie się także zaplanowana wcześniej studniówka maturzystów, o ile oczywiście władze centralne nie wprowadzą w tej materii żadnych obostrzeń.

Bez problemów wkroczył w pierwszy dzień nauki Zespół Szkół Elektryczno - Mechanicznych czyli popularny "Elektryk". Wszyscy uczniowie pracują zdalnie i płynnie wdrożyli się w ten tryb nauki. Nie odnotowane także większej absencji nauczycieli.

- Na szczęście większość zajęć praktycznych może odbywać się w naszej szkole przez Internet, aczkolwiek musieliśmy dokonać pewnych drobnych modyfikacji w planie lekcji, aby uczniowie nie odczuli skutków przejścia na tryb zdalny - mówi dyrektor Walenty Szarek.

Liczy również, że nauka zdalna nie potrwa dłużej niż zakładane cztery tygodnie (do 27 lutego).

- Jeśli młodzież wróci do szkoły jak zaplanowano, nie powinno się to odbić na nauce przedmiotów praktycznych - podsumowuje.

Zgodnie z decyzjami władz centralnych nauka zdalna potrwa do 27 lutego.