Jakub Bocheński, koordynator regionalny Wiosny, zapowiada akcję będącą początkiem kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego.
- Nasze hasło brzmi „Dodajmy Europie skrzydeł” - mówi i wyjaśnia, że zamiarem nowej partii jest zakończenie „wojny polsko-polskiej” fundowanej Polakom przez największe partie polityczne.
- Polacy są znudzeni obietnicami bez pokrycia i potrzebują zmian - przekonuje.
Polska w nowoczesnej Europie
Program partii Roberta Biedronia powstał na bazie rozmów lidera przeprowadzonych z mieszkańcami całego kraju. Tzw. Umowa Roberta Biedronia, ma odpowiadać na potrzeby Polski w nowoczesnej Europie. W sobotę, 23 marca, partia zaprezentuje swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego, w tym także lidera okręgu małopolsko - świękorzyskiego. Jak zapowiada Bocheński, na liście tej znajdzie się również miejsca dla kandydata z Nowego Sącza, ale na razie członkowie Wiosny nie chcą zdradzać żadnych nazwisk.
- Choć Sądecczyzna uchodzi za region konserwatywny, w ciągu kilku godzin udało nam się zebrać ponad sto podpisów - cieszy się Bocheński i zaprasza sądeczan, by dołączyli do nowo powstałej partii.
- Chcemy, by Wiosna na dobre zagościła w Nowym Sączu - deklaruje.
Potrzebni nowi liderzy
Członkowie partii Biedronia krytycznie wyrażają się o sądeckich parlamentarzystach. Jak podkreśla Sylwiusz Sojda, założyciel Wiosny w Nowym Sączu, przez ostatnich kilkanaście lat nie zrobili oni niczego dobrego dla Sądecczyzny.
- Potrzebujemy nowych twarzy w regionie, ludzi oddanych miastu i Sądecczyźnie - dodaje.
Sojda liczy, że Wiośnie uda się przekonać sądeczan do zmiany oblicza sądeckiej sceny politycznej, także w najbliższych wyborach samorządowych. Zapowiada, że na listach nowej partii będzie obowiązywać pełen parytet.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Brexit bolesny dla Polaków?