https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Zablokują Szklane Tarasy?

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Jacek Tabasz (z lewej) ma teraz widok na blok. Dariusz Woźniak (z prawej) nie chce takiego u siebie
Jacek Tabasz (z lewej) ma teraz widok na blok. Dariusz Woźniak (z prawej) nie chce takiego u siebie Katarzyna Gajdosz
Wojewoda uznał, że decyzja prezydenta miasta o pozwoleniu na budowę bloków narusza prawo. Mimo postanowienia inwestor nie przerywa prac. - Działam zgodnie z przepisami - twierdzi

Jacek Tabasz nie widzi już saren podchodzących pod skarpę przy jego domu na ul. 5 Kresowej. Zamiast nich od kilku miesięcy obserwuje żurawie... budowlane.

Przy ul. Podmłynie trwa budowa tzw. Szklanych Tarasów. Prezydent Nowego Sącza mimo protestów mieszkańców os. Kaduk i sprawy w sądzie administracyjnym wydał pozwolenie na budowę trzech bloków wysokich na 16,5 m. Teraz, gdy jeden z budynków jest niemal gotowy i trwa sprzedaż mieszkań, wojewoda Małopolski uznał nieważność decyzji miasta i postanowił wstrzymać jej wykonanie.

Z jednej i drugiej strony

- To była enklawa spokoju, dlatego wybrałem to miejsce na budowę domu. Sądziłem, że nic nie przysłoni mi widoków z okna - mówi Jacek Tabasz. Był przekonany, że zagwarantuje mu to studium uwarunkowań dla tego terenu, które kilka lat wcześniej uchwaliła Rada Miasta. Zakłada w tym miejscu zabudowę jednorodzinną lub osiedlową, ale niską. - Czyli do 12 metrów. Dlatego, gdy miasto wydało decyzję o warunkach zabudowy (WZ) niezgodną z tym zapisem, sprzeciwiliśmy się - opowiada Jan Mikołajczyk.

Mieszkańcy sprawę złożyli do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a gdy SKO podtrzymało decyzję miasta, odwołali się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA uchylił zaskarżoną decyzję SKO, a także władz miasta, wytykając urzędnikom błędy popełnione przy powstaniu WZ. Wówczas inwestor złożył skargę kasacyjną w tej sprawie do Najwyższego Sądu Administracyjnego. Wyrok jeszcze nie zapadł.

Zobacz, jak wyglądał Nowy Sącz przed laty [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

- Byliśmy przekonani, że dopóki NSA nie rozstrzygnie sprawy, budowa nie ruszy. Tymczasem od sierpnia ubiegłego roku trwa w najlepsze - przypomina Justyna Woźniak.

Miasto wydało decyzję o pozwoleniu na budowę w czerwcu ubiegłego roku, nie uwzględniając zdania mieszkańców.

- Przy wydawaniu WZ byliśmy stroną, a przy decyzji o pozwoleniu na budowę już nie. Przecież te bloki bezpośrednio będą oddziaływać na nasze działki i obniżą ich wartość - mówią mieszkańcy, podkreślając, że teraz ich racje poparł wojewoda, do którego już kilka miesięcy temu napisali skargę.

(Nie) zgodnie z prawem

Wojewoda uznał mieszkańców za stronę w sprawie. Orzekł też, że decyzja prezydenta o wydaniu pozwolenia na budowę bloków przy ul. Podmłynie rażąco narusza prawo. Stwierdził jej nieważność. Jego zdaniem prezydent nie mógł wydać pozwolenia budowlanego do czasu rozpatrzenia skargi kasacyjnej przez NSA. - Wydana decyzja wojewody nie jest jeszcze ostateczna - zaznacza Joanna Paździo z biura prasowego wojewody. - Natomiast wydane postanowienie o wstrzymaniu wykonania decyzji o pozwoleniu na budowę podlega wykonaniu, czyli inwestor powinien przerwać roboty budowlane - dodaje.

Wszystkim stronom przysługuje skarga na to postanowienie i odwołanie od decyzji wojewody do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

- Już je złożyliśmy - informują Grzegorz Krzyżak i Jarosław Stępień, którzy rozpoczęli budowę Szklanych Tarasów.

Zaznaczają, że aktualnie inwestorem jest spółka, której są udziałowcami. - Niedawno decyzją prezydenta na spółkę zostało przepisane pozwolenie na budowę - wyjaśnia Jarosław Stępień, prokurent JG Invest. - Zgodnie z prawem kontynuujemy więc budowę - dodaje, nie kryjąc złości, że sprawa tak długo się ciągnie.

- Robimy coś, co ma służyć mieszkańcom, a rzuca się nam kłody pod nogi - dodaje.

Prezydent Ryszard Nowak do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez GINB, nie komentuje sprawy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:Dlaczego warto dbać o środowisko?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obs.
Jakie szklane normalne blokowiska z betonu dla ubogich ciemne ponure mieszkania
O
Obs.
Ludzie, z kim z ratusza można załatwić takie pozwolenia?
G
Gość
jak zwykłym prostakiem :)
m
mieszkaniec
Biedni ci protestujący. Nie będą im już sarny podchodziły pod chałupy
k
keisyr
Portal Sadeczanin.info szkodzi Nowemu Sączowi bo krytykuje budowę Szklanych Tarasów. Portal ten powinien zająć się problemami wsi bo do tego najbardziej się nadaje. Redaktorom portalu Sadeczanin.info w Nowym Sączu już dziękujemy !
l
llaa
inwestora dostawał rozdwojenia.
M
Mieszkanka
Po przeczytaniu artykułu nasuwa się pytanie o jakość wydawanych decyzji przez ratuszowych urzędników, skoro jedną z nich (warunki zabudowy) uchyla WSA z powodu licznych błędów, a drugą (pozwolenie na budowę) Wojewoda, bo rażąco narusza prawo. Każdy ma prawo odwołać się do wyższych instancji, po to one są. Mieszkańcy kolejny raz wygrywają, więc coś musi być na rzeczy.
r
rrr
chcial developer sobie cos pobudowac, ale nie miał na działkę pieniędzy :D to wybudował gdzie popadło a teraz ma zonka bo mu rozbierać budowę będą.
m
mieszkaniec
Patrząc na protestujących nasuwa się wniosek że to ostatnie żywe wiejskie eksponaty Nowego Sącza. Powinno się ich umieścić w muzeum bo drugiej takiej okazji już nie będzie
k
keiatr
Chciałby wiochmen zamieszkać w Szklanych Tarasach, ale nie ma pieniędzy
a
atram
Psychiatra czeka !
P
Pytajnik
Panie developer, ciepło się robi? Wiosna idzie , nie? Będziecie rozbierać za pare miesięcy swoją budkę -= ale będzie ubaw.
a
atram
Wojewoda się wygłupił !!! Mam nadzieje że Warszawa będzie mądrzejsza od niego
k
keisyr
Nie będzie żadnego odszkodowania bo nie ma za co. Budowa osiedla będzie dalej kontynuowana bo jest zgodna z prawem. Tobie proponuje wizytę u psychiatry
K
KN
Miasto musi się rozwijać. Nie należy się przejmować ludźmi którym sarny nie będą podchodzić pod chałupy. Wojewoda skompromitował się !!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska