Czy w takim razie na koncie szpitala nie siądzie komornik? Jak zapewnia Wierzba, w ciągu najbliższych dni zamierza się spotkać z przedstawicielami banku, aby rozmawiać o renegocjacji umowy kredytowej. - Pracujemy na tym, aby jak najszybciej zapłacić tę ratę w całości. Biorę pod uwagę różne rozwiązania, ale na razie nie chciałbym o nich mówić - zaznacza Wierzba. - Na pewno wśród nich będę proponował karencję spłaty kredytu.
Jak się okazuje, nowotarskiemu szpitalowi w obecnej sytuacji finansowej stosunkowo niewiele pomogło 6 milionów złotych, które placówka otrzymała z Narodowego Funduszu Zdrowia po podpisaniu z nim ugody. Tyle udało się wywalczyć szpitalowi z 13,5 miliona złotych, o które walczył szpital w ramach zapłaty za tzw. nadwykonania.
Dyrektor Wierzba, gdy tylko otrzymał pieniądze, postanowił w pierwszym rzędzie zapłacić zobowiązania wobec pracowników. Nie dość, że musiał zapłacić część niewypłaconych wynagrodzeń, to jeszcze były składki ZUS, z którymi szpital zalegał.
Skąd w takim razie szpital zamierza wziąć pieniądze na ratę? Na razie nikt w Nowym Targu nic o tym nie wie. Pewne jest, że dyrekcja szpitala zabiega o wypłatę już tegorocznych nadwykonań. Są one nieporównywalnie mniejsze, niż te z 2009 r. Niestety, nie ma prognoz, aby sytuacja szpitala poprawiła się w najbliższym czasie. Według Wierzby zapowiedzi NFZ jednoznacznie wskazują, że na podwyżkę kontraktu nie ma co liczyć.
Jolanta Pulchna, rzeczniczka prasowa Małopolskiego Oddziału NFZ, uspokaja, że to jeszcze nie jest pewne. Jeszcze nie jest znana wartość przyszłorocznego kontraktu szpitala.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Bestialski napad na sąsiada
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu