FLESZ - Zasiłki dla bezrobotnych będą wyższe

Przejazd przy ul. Ludźmierskiej zostanie zamknięty 1 czerwca i ta sytuacja potrwa ponad 3 tygodnie (dokładnie do 25 czerwca). Okres ten może się jeszcze przedłużyć, jeśli robotnicy przy układaniu nowych torów trafią na niesprzyjające warunki.
Na czas prowadzenia prac zostanie wyznaczony objazd. Ten poprowadzi nową, tymczasową drogą, po północnej stronie ulicy. Jej budowa właśnie rozpoczęła się w minionym tygodniu. Objazd będzie poprowadzony po specjalnych płytach i będzie wąski. To spowoduje, ze okresowo będzie tu wprowadzany także ruch wahadłowy.
- W imieniu Inwestora i Wykonawcy Robót przepraszamy za wszelkie utrudnienia i prosimy mieszkańców oraz kierowców o cierpliwość i wyrozumiałość w związku z utrudnieniami wynikającymi ze zmiany organizacji ruchu – czytamy w komunikacie inwestora, czyli PKP PLK S.A. oraz wykonawcy zadania – firmy ZUE S.A. z Krakowa.
Inwestycja realizowana jest w ramach dużej modernizacji tzw. „kolejowej zakopianki” i ma poprawić płynność przejazdu przez tory na jednej z najbardziej zakorkowanych ulic w mieście. Wyznaczenie tymczasowego objazdu to efekt apelu i działań ze strony władz miasta i PZD - pierwotnie firmy miały w planie całkowicie wyłączyć Ludźmierską z ruchu na okres 3 tygodni.
Niezależnie od prowadzonych obecnie prac, miasto Nowy Targ od dłuższego czasu pracuje nad koncepcją zupełnie nowej drogi. Miałaby ona biec równolegle do ulicy Ludźmierskiej i nad torami przechodzić wiaduktem. Następnie włączać się do zakopianki w rejonie Ibisoru. Gdyby taka droga powstała, rozwiązałaby korki, jakie w Nowym Targu tworzą się niemal codziennie za każdym razem gdy zamykany jest przejazd kolejowy.