Ciąg dalszy sporu na nowotarskiej uczelni, który toczy się od 21 grudnia 2021 roku, kiedy to kolegium elektorów odwołało poprzedniego rektora dr hab. Roberta Włodarczyka. Teraz okazuje się, że rozpisane na 1 lutego wybory nowego rektora, nie odbędą się.
Komisja wyborcza PPUZ poinformowała właśnie, że uchwała z 4 stycznia wprowadzająca kalendarz wyborczy jest nieważna. Tym samym termin wyborów zaplanowany na 1 lutego stracił ważność. Nieważny jest także proces zgłaszania kandydatów. Przypomnijmy, że dotychczas zgłosił się tylko jeden kandydat – dr hab. Anna Mlekodaj.
Unieważnienie zostało stwierdzona dlatego, że – jak informuje komisja wyborcza – uchwała ta nie została uzgodniona z p.o. rektora dr Bianką Godlewską-Dzioboń. Ponadto – jak czytamy w decyzji – przez fakt, że zgłaszać kandydatów można było tylko 18 grudnia, Rada Uczelni nie miała możliwości wskazania kandydata na rektora.
Unieważnienie kalendarza wyborczego to następstwo walki o to, kto ma pełnić obowiązki rektora do czasu wyłonienia nowego. Poprzedni kalendarz wyborczy ogłosiła dr Maria Zięba, która stoi na stanowisku, że to ona jako prorektor ds. studenckich objęła obowiązki rektora po odwołaniu dr hab. Roberta Włodarczyka. Zdaniem jednak dr Bianki Godlewskiej-Dzioboń – to ona jest prorektorem ds. studenckich, a dr Maria Zięba została z tej funkcji odwołana jeszcze przed poprzedniego rektora. W tej sprawie również toczy się spór. Gdyż dr Zięba i jej zwolennicy twierdzą, że dr hab. Robert Włodarczyk dokonał jej odwołania nielegalnie – gdy nie był już rektorem. Podważają także powołanie na stanowisko prorektor ds. studenckich dr Bianki Godlewskiej-Dzioboń.
Kalendarz wyborczy wprowadzony przez dr Marię Ziębę podważył Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki. W piśmie z 28 stycznia 2022 roku minister potwierdził, że p.o. rektora powinna być dr Bianka Godlewska-Dzioboń. Czarnek swoją opinię – jak zaznaczył w piśmie – oparł o dostarczone do ministerstwa dokumenty.
W sprawie kalendarza wyborczego, stwierdził, że musi on zostać unieważniony, bo został przyjęty przez osoby do tego nieuprawnione.
Na koniec pisma minister dodał, że „niezbędne jest zgodne współdziałanie całej społeczności PPUZ w Nowym Targu, aby wszystkie procedury w uczelni były przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami i najlepszymi standardami akademickimi”. O tym jednak raczej można zapomnieć. Tym bardziej, że p.o. rektora zdążyła się rozprawić ze swoimi uczelnianymi przeciwnikami. W sumie dyscyplinarnie zwolnionych zostało pięciu pracowników – w tym dr Maria Zięba i prorektor dr Krzysztofa Waśkowskiego. Nie przyjęli oni zwolnień. Sprawę kierują do sądu pracy.
Z pracy odchodzi kanclerz Andrzej Sasuła – za porozumieniem stron. Jak informował portal podhale24.pl, na trzy miesiące przed emeryturą dostał od dr Bianki Godlewskiej-Dziobón propozycję „nie do odrzucenia” - albo zwolnienie dyscyplinarne, albo odejście za porozumieniem stron.
Dr Bianka Godlewska-Dzioboń nie chce komentować spraw personalnych dotyczących pracowników. - W najbliższym czasie zamierzam się spotkać z komisją wyborczą, by ustalić termin wyborów nowego rektora – mówi dr Bianka Godlewska-Dzioboń.
Przeciwnicy dr Bianki Godlewskiej-Dzioboń nie zamierzają złożyć broni. Zapowiadają, że 1 lutego przeprowadzą zaplanowane wcześniej wybory nowego rektora.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
