Osoby, które w środę (20 lutego) obserwowały nowotarskie niebo miały nie lada frajdę. Z nowotarskiego lotniska serię lotów zwiadowczych odbywały bowiem samoloty Bell-Boeing V-22 Osprey. To amerykański pionowzlot wielozadaniowy, maszyna pionowego startu i lądowania, zaprojektowana do wykonywania misji, do których zazwyczaj stosowano śmigłowce, ale o zasięgu samolotu z napędem turbośmigłowym. Samoloty należały do amerykańskiej armii. Jeszcze tego samego dnia opuściły Podhale.