Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: pijana para omal nie spaliła sąsiadów

Józef Słowik
Z domu przy ul. Kolejowej zostały zgliszcza
Z domu przy ul. Kolejowej zostały zgliszcza Józef Słowik
Sygnał o pożarze przy ul. Kolejowej w Nowym Targu pojawił się w czwartek koło godz. 17. Na miejscu okazało się, że to był fałszywy alarm. Nie minęło sześć godzin, a o północy na Kolejowej musiało pojawić się aż 16 jednostek straży pożarnej.

Czytaj także: Podhale: powrót kultowych 'Relaksów'

Palił się budynek, w którym mieszka nie wylewająca za kołnierz para - 59-letni mężczyzna i 38-letnia kobieta. Po wszystkim nie dało się ich przesłuchać, bo byli zbyt pijani. Ogień już zaczynał zajmować kolejne trzy domy. Strażacy bronili właśnie ich. Akcja gaśnicza zakończyła się przed godz. 4 rano.

Straty w pożarze wyceniono na 150 tysięcy złotych. Całkowitemu spaleniu uległy zabudowania, w których mieszkała nietrzeźwa para. Strażacy nie mają wątpliwości, że to było podpalenie. Niewykluczone, że para, która doprowadziła do pożaru, zdecydowała się przyświecać sobie lampą na benzynę.

Mieszkańcy ul. Kolejowej domagają się aresztu dla lokatorów, w których domu po raz kolejny doszło do pożaru. Uważają, że 59-letni Ignacy sam zdecydował się go podpalić. - Grożą wszystkim, że spalą całą ulicę. Ci ludzie są niebezpieczni dla otoczenia i trzeba coś z nimi zrobić, bo już teraz o mało nie doszło do tragedii - mówi płacząc jedna z sąsiadek.

Roman Wolski, rzecznik nowotarskiej policji, uspokaja, że para na razie jest w areszcie. Czy pozostanie tam na dłużej? Tego nie wiadomo. Zbigniew Gabryś, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu, zapewnia, że decyzja zapadnie po przesłuchaniu.

Uwaga! Nowy konkurs! Wymyśl nazwę dla pociągu i wygraj nagrody!

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska