Wniosek do prokuratury o zbadanie sprawy księdza złożył szef Klubu Parlamentarnego Lewicy Krzysztof Gawkowski. Uznał on, że proboszcz Karlak mógł dopuścić się aż dwóch przestępstw. Pierwsze, to wprowadzenie parafii w błąd, co do właściwości zamontowanych urządzeń. Drugie to: sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób w postaci szerzenia się choroby zakaźnej.
Nowotarska prokuratura, która badała sprawę, nie dopatrzyła się jednak w działaniu proboszcza parafii pw. Św. Jana Pawła II (działa na Równi Szaflarskiej w Nowym Targu) żadnego z tych przestępstw.
- Zapewnienia księdza o braku możliwości zakażenia się i braku konieczności noszenia maseczek nie było rozsądnym zachowaniem, jednakże padło na koniec mszy, a nadto nie spowodowało lawinowego ściągania maseczek przez osoby przebywające w kościele - uznała prokuratura, podkreślając też, że zamontowanie i działanie systemu sanityzacji (…) nie doprowadziło do szerzenia się choroby zakaźnej wśród osób przebywających w kościele, a następnie w Nowym Targu i okolicy.
Przypomnijmy. Do całego zamieszania doszło na początku października. Wówczas po zakończonej mszy świętej - w ogłoszeniach parafialnych - ksiądz powiedział wiernym o nowym systemie zainstalowanym w kościele.
- W tym tygodniu nasz kościół został wyposażony w system do sanityzacji powietrza i pomieszczeń - informuje storna parafii Św. JPII. - System jest oparty o technologię fotokatalizy (promieniowanie UV-C) i utleniania tlenkiem tytanu (Tio2), w wyniku którego powstaje nadtlenek wodoru (H2O2), pracujący podczas użytkowania obiektu przez ludzi oraz system do ozonowania (O3) przeznaczony do dezynfekcji pomieszczeń poza użytkowaniem obiektu przez ludzi. Zastosowane systemy skutecznie usuwają bakterie, wirusy (grypa, covid 19), pleśnie, alergeny oraz nieprzyjemne zapachy. Neutralizują 99,9 proc bakterii, wirusów i grzybów. System zabezpiecza przed zakażeniami pomiędzy ludźmi.
Jak podawał serwis nowytarg24.tv, ksiądz miał także dodać od siebie, że od teraz w świątyni nikt już nie musi mieć maseczki. – To są technologie kosmiczne z NASA. Obecnie Boeing montuje te urządzenia w nowych samolotach, które produkuje. To wszystko sprawia, że w liturgii można uczestniczyć bez maseczki – cytuje proboszcza Karlaka portal. – Ale jeśli ktoś chce być w maseczce, to proszę bardzo, ja mu tego nie zabronię. Natomiast tak jak mówiłem, nie można się w naszym kościele niczym zarazić.
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów
