Fryźlewicz odszedł nagle. Choć chorował od kilku lat jeszcze w miniony poniedziałek jego zdrowie dopisywało na tyle, że był w stanie wziąć udział w prowadzonej zdalnie sesji rady miasta. Od ostatnich 2 lat był bowiem radnym miejskim.
Z samorządem związał niemal całe swoje życie. W 1990 r. został radnym Krakowa z listy Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. Już rok później (w 1991 r) wrócił w rodzinne strony i został wybrany do zarządu miasta Nowy Targ, a w listopadzie 1996 r. po raz pierwszy został został burmistrzem Nowego Targu. Funkcję tę pełnił przez 18 lat czyli od 19996 do 2014 roku. Po przegranych 6 lat temu wyborach zrobił sobie przerwę od polityki do której wrócił po 4 latach. Jak już wspomnieliśmy w 2018 roku został wybrany radnym.
W trakcie swoich kilku kadencji zmienił mocno obraz Nowego Targu. Przebudował rynek, miejski park, miejskie obiekty sportowe, zaczął budowę obwodnicy, po wielu namowach ruszył tez z budową basenu miejskiego.
Bardzo interesował się historią Miasta i regionu. Pisał teksty do Almanachu Nowotarskiego, przygotowywał prelekcje i wykłady dotyczące zasłużonych mieszkańców Nowego Targu. Ich sylwetki opisał w wydanej w 2015 roku książce "Nowy Targ - moje miasto. Galeria Nowotarżan".
Nie podano jeszcze kiedy odbędzie się pogrzeb samorządowca.
