Strażacy z Nowego Targu wyłowili w sobotę wieczorem mężczyznę, którego zwłoki znaleziono lezące w wodzie potoku Kowańczanka, kilkanaście metrów powyżej jego ujścia do potoku Czarny Dunajec.
Ciało topielca zauważyli w tym miejscu przypadkowi przechodnie, którzy najpierw wezwali na miejsce policję a następnie straż pożarną. Nieoficjalnie wiadomo, że zmarły to 74 -letni nowotarżanin. Okoliczności tragedii nie są znane. Wydaje się jednak, że w tej sytuacji trudno mówić o tym że do śmierci mężczyzny przyczyniły się „osoby trzecie”.