9 listopada około godziny 6.11 strażacy z Nowego Sącza oraz OSP Biegonice otrzymały wezwanie do pożaru na ulicy 1 Maja w Nowym Sączu.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zabezpieczono teren działań. Okazało się, że palą się śmieci we wejściu do nieużytkowanej pralni - mówi st. bryg. Paweł Motyka z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Kiedy strażacy ugasili ogień okazało się, że na śmieciach znajdują się zwęglone zwłoki. Zgon stwierdziła obecna na miejscu zdarzenia załoga karetki pogotowia ratunkowego. - Sam pożar był niegroźny ale, jak się okazało, tragiczny w skutkach - mówi st. bryg. Motyka.
Przyczyna pożaru jest nieustalona, ale jak podkreśla Motyka, to już czwarta śmiertelna ofiara ognia na Sądecczyźnie w tym roku. Sprawę tragicznego zdarzenia bada policja.
Zobacz też:
Zwłoki w szambie!
KONIECZNIE SPRAWDŹ: