Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O emeryturze myślimy zdecydowanie za późno. Rozmowa z Pawłem Jaroszkiem, wiceprezesem ZUS

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Paweł Jaroszek
Paweł Jaroszek Fot. materiały prasowe
„Trzynastki” dostanie około 10 milionów emerytów i rencistów. Pierwsze wypłaty z końcem kwietnia.

U emerytów ostatnio ZUS budzi przyjemne skojarzenie, bo z tzw. trzynastką. To pierwszy taki bonus dla nich?

Dotąd nie mieliśmy do czynienia z tego rodzaju wypłatą w takiej skali. O ile trafiały się np. waloryzacje emerytur z częścią gwarantowaną - jak w tym roku, kiedy mieliśmy waloryzację nie mniejszą niż 70 zł - to 13. emerytura w kwocie 1100 zł jest pierwszą tego typu.

Ilu Polaków ją dostanie?

Około 10 milionów. Wśród nich jest 8,7 mln naszych świadczeniobiorców, a reszta to osoby pobierające świadczenia np. z KRUS, emeryci mundurowi. Wypłaty 13. emerytury będą połączone z normalną wypłatą świadczeń i pierwsze nastąpią pod koniec kwietnia, pozostałe w maju. Od kwoty brutto 1100 zł zostanie odjęta zaliczka na podatek dochodowy, więc to będzie ok. 880 zł.

Przyjechał pan do Krakowa na konferencję „Jak uczyć o ubezpieczeniach społecznych”. ZUS wchodzi do szkół?

Działania edukacyjne to nasze zadanie ustawowe i mamy szereg takich projektów. Takiej edukacji potrzeba dzisiaj wszystkim. Jako społeczeństwo mamy sporo do nadrobienia, jeśli chodzi o wiedzę o finansach, a o ubezpieczeniach społecznych w szczególności. O emeryturze zaczynamy myśleć zdecydowanie za późno, bo dopiero gdy się do niej zbliżamy. A to nasze wcześniejsze wybory decydują o przyszłości.

Dla wielu osób coroczna lektura listu z ZUS z wyliczoną hipotetyczną emeryturą to zimny prysznic...

Reforma z 1999 r. wprowadziła zasadę: jak dużo składek odłożyłeś na emeryturę, tak dużą ją będziesz miał. Średni czas, kiedy ją pobieramy, dziś wynosi w granicach 20 lat. Nasza emerytura będzie wyższa, im więcej odłożymy lub im bardziej opóźnimy wiek, w jakim zakończymy pracę, bo wtedy nasze oszczędności rozłożą się na krótszy czas. Teraz odkładać więcej można np. na indywidualnym koncie emerytalnym (IKE). Wdrażany jest natomiast program dodatkowego i dobrowolnego oszczędzania na emeryturę - Pracownicze Programy Kapitałowe. Część środków pracownika, uzupełniana o co najmniej taką samą wpłatę pracodawcy, będzie inwestowana na rynku finansowym. Zgromadzone środki zostaną wypłacone pracownikowi, gdy skończy 60 lat. Start PPK - 1 lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: O emeryturze myślimy zdecydowanie za późno. Rozmowa z Pawłem Jaroszkiem, wiceprezesem ZUS - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska