Andrzej T. Prelicz, ekspert BCC ds. podatków, restrukturyzacji przedsiębiorstw i prawa spółek
1 sierpnia, minął termin konsultacji społecznych projektu rozporządzenia ministra finansów w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących z 18 lipca 2012 r. Jego wejście w życie spowoduje obniżenie z 40 do 20 tys. zł limitu obrotów, których przekroczenie oznacza konieczność prowadzenia ewidencji sprzedaży przy zastosowaniu kas rejestrujących. Obniżenie limitu obrotów nie przyczyni się w istotnym stopniu do zmniejszenia szarej strefy, co jest formalnym motywem rozporządzenia, natomiast będzie stanowiło kolejną, istotną barierę dla działalności małych firm. BCC ocenia projekt negatywnie.
A co z lekarzami, adwokatami itp. Oni zarabiają za dużo by od nich wreszcie żądać wprowadzania kas fiskalnych?
Dlaczego Tusk tak bardzo uzależnił się od bogatszej części społeczeństwa? Kto zgadnie?
J
Janiko
Oj czuje urzędnika któremu wszystko podano pod nos ( ale ciągle za mało ) . Powodzenia .
Z
Zbysz
Ale w czym problem, kasa kosztuje tylko 1000 zł , przecież sprzedawca będzie musiał wybić tylko na niej codzienną sprzedaż.Robi to przecież codziennie w swoim kajecie więc o co chodzi ? Głupi nawet się domyśli , chodzi o niewykazanie dochodu, żeby okraść i tak już biedne państwo , a w konsekwencji siebie.Ci wszytscy co propagują tezę ze kasa jest niepotrzebna ,powinni zostać ukarani.Wiadomo przecież że nawet przy progu jaki teraz jest ,nikt nie jest w stanie sie utrzymać z taki nisko wykazanego dochodu . Więc jeśli go niestać na taka zasraną kasę fiskalną niech zamyka ten swój kramik , niech nie robi konkurencji komuś kto płaci podatki .To co, ile lat jeszcze będziecie jeździć z tymi połamanymi leżakami na rynki giełdy i sprzedawać towar bez faktur , ile lat będziecie udawać przed fiskusem że nie stać was na dom i autko , i wczasy .Przyszedł dobry czas żeby wam się do d*** dobrać , i mam nadzieję że własnie teraz to nastąpi.Zapłacicie za swoje pazerniacwo i to z nawiązką.