Obwodnica Wierzchosławic już na wstępie zaliczyła poślizg. Opóźnia się przygotowanie koncepcji przebiegu nowej drogi

Umowa na wykonanie koncepcji nowej drogi omijającej Wierzchosławice, ale także Łętowice i Bogumiłowice została podpisana w połowie 2022 roku. Pierwotne plany zakładały, że warianty przebiegu nowej obwodnicy będą gotowe do końca 2023 roku. Tak się jednak nie stało.

- W trakcie prac okazało się, że jest o wiele bardziej skomplikowane i trudne do realizacji zadanie, niż się na początku wydawało. Planowana droga krzyżować się będzie zarówno z autostradą A4, jak również z linią kolejową w kierunku Krakowa i niezbędne były w tym przypadku uzgodnienia z GDDKiA oraz z PKP, co zajęło sporo czasu – tłumaczy Andrzej Mróz, wójt Wierzchosławic.

Plany budowy obwodnicy Wierzchosławic zrodziły się już kilkanaście lat temu, ale z uwagi na brak porozumienia w sprawie przebiegu trasy, w 2015 r. zaniechano inwestycji. Po kilku latach przestoju Urząd Marszałkowski, Zarząd Dróg Wojewódzkich i gmina Wierzchosławice wróciły do przygotowania inwestycji.

Koncepcja ma być gotowa na wiosnę. Kolejnym krokiem będą konsultacje społeczne, w trakcie których ocenie mieszkańców poddane zostaną zaproponowane warianty przebiegu nowej drogi. Niezbędne będzie także uzyskanie decyzji środowiskowej.

Dopiero wówczas można będzie starać się o środki na realizację inwestycji, rozpisanie przetargu i wyłonienie wykonawcy. To oznacza jeszcze co najmniej kilka lat zanim nowa droga zostanie oddana do użytku.

Na ulicy Piłsudskiego powstanie wyniesione przejście dla pieszych i dodatkowe pasy