WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Dobry, spokojny występ. Robił to, co do niego należało.
wislakrakow.com

Nie kombinował przesadnie, postawił na proste granie i to przyniosło efekt. Na pewno lepszy występ niż kilka dni wcześniej w Łęcznej. Szkoda tylko niepotrzebnej kartki.
wislakrakow.com

Praktycznie niewidoczny, co świadczy o tym, że z dobrze, choć dyskretnie wykonał swoją robotę w obronie.
wislakrakow.com

Dał radę. Wypadł nawet lepiej niż jego bardziej doświadczony kolega ze środka obrony. Prócz solidnej gry w defensywie, nie bał się wprowadzać piłki do ataku.
wislakrakow.com

Rozkręcał się z każdą minutą. Dobrze wykonywał stałe fragmenty gry. Wisła Kraków strzelała po nich gole.
wislakrakow.com

Miał pecha, bo musiał zakończyć swój udział w tym meczu już w pierwszej połowie z powodu kontuzji.
wislakrakow.com

Do pewnego momentu pozytywny występ, ale później nieroztropnym faulem sprawił, że „Białą Gwiazda” musiała grać w dziesiątkę. Jak masz na koncie żółtą kartkę, musisz kalkulować i faulować na środku boiska.
wislakrakow.com

Przydałoby się więcej konkretów.
wislakrakow.com

Wrócił do tego, co robi najlepiej, czyli do strzelania bramek.
wislakrakow.com

Podobnie jak u Baeny, przydałoby się więcej konkretów.
wislakrakow.com

Pozytywny występ, okraszony dwoma asystami.
wislakrakow.com

Zagrał ambitnie, solidnie, choć bez fajerwerków.

Wszedł z ławki i postawił kropkę nad „i” na wygranej „Białej Gwiazdy”.

Wszedł na końcówkę meczu.
wislaktrakow.com

Dobrze, że wrócił po kontuzji do gry. wislakrakow.com

Wideo