Jak donosi Onet.pl, zakończono jeden z najistotniejszych etapów budowy skarżyskiego odcinka drogi ekspresowej S7. Firma Budimex, będąca wykonawcą tej inwestycji zakłada, że ciąg główny trasy będzie przejezdny do końca 2019 roku.
Jak mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w rozmowie z Onetem należy m.in. jeszcze wykonać oznakowanie poziomie i pionowe, zamontować bariery oraz dokończyć roboty w obrębie węzła Skarżysko Zachód.
Dokończenie tej inwestycji to dobra wiadomość dla kierowców. Przejezdność ciągu głównego skarżyskiej "siódemki" to zminimalizowanie problemu korków w mieście, ale także likwidacja wąskiego gardła na odcinku tej drogi ekspresowej od Grójca na Mazowszu do granicy świętokrzyskiego i Małopolski.
Cała "siódemka' na długości 200 km od granic Małopolski do Grójca będzie miała nieprzerwanie pełne parametry dwujezdniowej trasy ekspresowej. Znacznie skrócony zostanie czas podróży między Krakowem, Kielcami, a Warszawą, a cały świętokrzyski odcinek drogi nr 7 będzie ekspresowy - zaznacza Małgorzata Pawelec w rozmowie z portalem Onet.pl
Wspomniany fragment trasy S7 ma długość 7,6 km. Powstały tam również dwa węzły, a także mosty, wiadukty i przejścia dla zwierząt. Koszt inwestycji to ok. 260 mln zł.
Źródło: Onet.pl
