Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddział dziecięcy w Gorlicach z bezpłatną telewizją i biblioteczką od Mikołaja

Halina Gajda
Halina Gajda
Razem z Bractwem Kurkowym i samorządowcami rozdaliśmy ponad trzydzieści prezentów. Radości dzieci nic nie zastąpi!

Tak patrzę, a to na Mikołaja, a to na rzeszę jego pomocników, i myślę sobie, że te wszystkie prezenty dały więcej frajdy dorosłym, bo dzieci na razie są zwyczajnie oszołomione.

Marian Świerz, dyrektor szpitala w Gorlicach, z trudem utrzymywał powagę, gdy na korytarzu ujrzał świętego w otoczeniu pięknych anielic, za którymi z koszem słodkości kroczyli bracia kurkowi. Oczywiście w galowych strojach. - Tego jeszcze u nas nie było - śmiał się pod nosem.

Mikołaj bez worka, ale i tak miał mnóstwo prezentów

Zamieszanie sięgnęło zenitu, gdy całe to barwne towarzystwo wkroczyło na oddział dziecięcy. Mali pacjenci byli już mocno zniecierpliwieni. Od samego rana, zza uchylonych drzwi, z otwartymi buziami wypatrywali gościa. W końcu pojawił się! Nie miał wprawdzie worka, prezenty wiózł na wózku. - Są po prostu za ciężkie, a ja już stary jestem - tłumaczył się święty.

Akcja Gazety Gorlickiej, Bractwa Kurkowego oraz fundacji Beskidzka Zima miała swój finał właśnie 6 grudnia. Dzięki finansowemu wsparciu wszystkich samorządów ziemi gorlickiej i sponsorów, udało nam się kupić bogatą biblioteczkę pełną najpiękniejszych książek, równie liczną bajkową wideotekę, a do tego wszystkiego telewizor i odtwarzacz DVD. I oczywiście prezenty dla wszystkich dzieci przebywających na oddziale.

Roksana Pyzik z Mszanki dostała między innymi puzzle.

- Przyszłam do szpitala, bo bolał mnie brzuszek - opowiedziała nam.

Nie miała zbyt wiele czasu na udzielanie wywiadów - układanka była fascynująca, wymagała myślenia. Całą sobą mówiła: nie zawracajcie mi głowy! Nie tylko ona miała takie nastawienie. Filip Błajek z Gładyszowa z mamą Anetą do szpitala trafił w miniony piątek. Miał przejść kompleksowe badania. Prezent sprawił, że bał się ich trochę mniej. - Patrz, mam helikopter - chwalił się.

Był tak samo zaaferowany sprawdzaniem zawartości paczki, jak Roksanka. I tak samo nie miał zbyt wiele czasu na rozmowy.

Panie doktorze, pan trochę jeszcze na mnie poczeka...

Małgorzata Rewiś, pielęgniarka oddziałowa, relacjonowała nam potem, że całe popołudnie, na oddziale było jak w przedszkolu - ktoś układał klocki, innym mamy czytały książki, a cała zawartość paczek porozkładana była na kołderkach.

- Na obchodzie lekarze musieli w pierwszej kolejności obejrzeć wszystkie budowle z klocków, z największą starannością odłożyć na bok, dopiero potem mogli przejść do swoich obowiązków - śmiała się serdecznie.

- Pluszaki też miały swój debiut - dzieciaki przytulone do nich zasypiały spokojnie, jak nigdy - opowiadała.

Lek. med. Przemysław Kachlik, szef oddziału, uśmiechał się pod wąsem: - Podarunki-niespodzianki mają uzdrawiającą moc - mówił. - Takich dni, jak dzisiejszy, powinno być w kalendarzu więcej - proponował.

Zawartość paczek to zasługa Mariusza Filara, właściciela sklepów Delikatesy Centrum, Janusza Augustyna, właściciela Lider Marketu przy ul. Stróżowskiej, Jerzego Wojnarskiego, króla kurkowego, Uzdrowiska Wysowa oraz Katarzyny Halik, właścicielki Lider Marketu przy ul. Michalusa.

To nie koniec pomocy. Potrzebna klimatyzacja

Impulsem do podjęcia akcji był przykry dla dzieciaków fakt, że za korzystanie z telewizji podczas pobytu na oddziale, rodzice musieli płacić. Teraz maluchy mają do dyspozycji kilkadziesiąt płyt z bajkami, filmami i kreskówkami.

- Operator szpitalnej sieci telewizyjnej zwolnił z opłat kanał ABC. Za jego oglądanie rodzice dzieci nie muszą już płacić - mówi dyrektor Marian Świerz.

To nie koniec pomocy dla małych pacjentów. Teraz naszym celem jest zebranie pieniędzy na zamontowanie klimatyzacji, przynajmniej w części sal. Latem temperatura sięga tam 38 stopni Celsjusza!

Plan jest następujący: podczas świątecznego jarmarku na gorlickim rynku, za datki do puszki będziemy rozprowadzali wszystko, co potrzebne na święta - będą ozdoby choinkowe, świąteczne rękodzieło, choinki, opłatki, sianko, stroiki na wigilijny stół, prezenty, a nawet miody i marynowane grzyby. Już dzisiaj zapraszamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska